Rosyjscy działacze wciąż nie pogodzili się z wykluczeniem reprezentacji z rywalizacji międzynarodowej. Przedstawiciele kraju ze wschodu uważają, że drużyna narodowa została skrzywdzona przez decyzje FIVB. Tamtejsze media poinformowały, że przygotowywany jest pozew o odszkodowanie w związku z odebraniem Rosji organizacji mistrzostw świata siatkarzy.
MŚ siatkarzy 2022 miały zostać rozegrane w dniach 26 sierpnia - 11 września w dziesięciu rosyjskich miastach. Po napaści Rosji na Ukrainę największe gwiazdy siatkówki, a w ślad za tym kolejne federacje, zagroziły bojkotem turnieju, jeżeli zostanie on rozegrany w Rosji. Pod presją środowiska FIVB zdecydowała się na zmianę gospodarza.
W związku z powyższym Federacja Rosyjska przygotowuje pozew przeciwko Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) o zwrot kontrybucji pieniężnych oraz zadośćuczynienie za krzywdę niematerialną w związku z przełożeniem mistrzostw świata mężczyzn. W rozmowie z serwisem "Match TV" powiedział o tym minister sportu Federacji Rosyjskiej Oleg Matytsin.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz
- Istnieją pewne roszczenia materialne, na przykład dotyczące mistrzostw świata w siatkówce. Bo Federacja Rosyjska przygotowywała się do zorganizowania dużego turnieju, budując areny, licząc między innymi na efekt materialny. Składki zostały wpłacone do Federacji Międzynarodowej. W tej części będziemy domagać się zwrotu wkładów pieniężnych, a także zadośćuczynienia za krzywdę. Teraz trwają obliczenia, przygotowywany jest do złożenia pozew przeciwko federacji międzynarodowej - powiedział Matytsin.
Prezes Wszechrosyjskiego Związku Piłki Siatkowej Stanisław Szewczenko oświadczył, że komitet organizacyjny przygotowywał się do turnieju od prawie trzech lat. Dla Rosji miał to być pierwszy turniej tej rangi organizowany w kraju od 1962 roku.
Czytaj także:
Uciekł z Rosji do Polski. Mówi, co się tam teraz naprawdę dzieje
Jest decyzja PZPS ws. przejęcia organizacji MŚ