IŁ Capital Legionovia Legionowo przed historyczną szansą. Grabka: Po tylu latach to byłoby piękne zwieńczenie

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Alicja Grabka
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Alicja Grabka

IŁ Capital Legionovia Legionowo po raz pierwszy w historii zagra w finale Pucharu Polski. - Potencjał Developresu Bella Dolina Rzeszów wzrósł. Mimo to trudno wyrokować, kto wygra - mówi Alicja Grabka, MVP półfinałowego meczu z radomiankami.

Siatkarki IŁ Capital Legionovia Legionowo pokonały E.Leclerc Moya Radomkę Radom 3:1. Po raz pierwszy w historii klubu legionowianki zagrają więc w finale rozgrywek o Puchar Polski.

- Trudno wyrokować kto wygra, bo mamy za sobą dwa tie-breaki. Wydaje mi się, że w sobotę zaczęłyśmy zbyt bojaźliwie i nawet później to jeszcze nie był szczyt naszych możliwości - stwierdziła po meczu 1/2 finału MVP tego pojedynku Alicja Grabka.

Legionowianki zakończyły rundę zasadniczą na czwartym miejscu i w drodze do Nysy wyeliminowały m.in. obrończynie tytułu, Grupę Azoty Chemika Police. Rozgrywająca drużyny prowadzonej przez trenera Alessandro Chiappiniego nie chciałaby kończyć tego sezonu bez dostawienia do gabloty przynajmniej jednego trofeum.

- Rzeczywiście tak powiedziałam, chociaż ja już w tym momencie czuję, że osiągnęłyśmy bardzo wiele. Myślę, że po tylu latach to byłoby piękne zwieńczenie - dodała rozgrywająca legionowianek, która w tej drużynie spędziła już siedem sezonów.

Wspomóc koleżanki po przerwie wymuszonej kontuzją może już Maja Tokarska. Środkowa IŁ Capital Legionovii Legionowo zdobyła w sobotę 5 punktów, w tym 2 blokiem.

- Nie wiem czy można w ogóle mówić o szczęściu czy pozytywnym zrządzeniu losu w kontekście kontuzji, ale rzeczywiście wyszłyśmy na prostą i pomoc Mai jest nieoceniona - przyznała Grabka.

W finale legionowianki zagrają z Developresem Bella Dolina Rzeszów. Dotychczasowy bilans spotkań w rundzie zasadniczej tych drużyn jest remisowy. Szeregi Rysic wzmocniła ostatnio Malwina Smarzek.

- Malwina to topowa zawodniczka, przez samo jej pojawienie się w drużynie potencjał Developresu wzrósł. A przecież wcześniej był to zespół prezentujący się dobrze na arenie europejskiej. Nie wiem ile czasu uda nam się wygospodarować na analizę wideo, ale rzeczywiście w dużej mierze pewnie skupimy się na spotkaniu rzeszowianek z Grot Budowlanymi Łódź - zakończyła Grabka.

Zobacz również:
Do trzech razy sztuka? Developres Bella Dolina Rzeszów w finale kosztem Grot Budowlanych Łódź
Drugi raz próbował sił w konkursie na trenera reprezentacji. "Bardzo dobrze znam polską siatkówkę"

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Źródło artykułu: