PGE Skra Bełchatów w opałach? Gwiazdy mogą opuścić klub

[tag=1806]

Po 24 sezonach powiedział pas. Michal Masny zakończył zawodową karierę

PGE Skra[/tag] toczy ostatnią w tym sezonie walkę w PlusLidze. Zespół z Bełchatowa rywalizuje z Aluron CMC Wartą Zawiercie o brązowy medal i prawo gry w Lidze Mistrzów. Aktualnie obie drużyny wygrały po jednym spotkaniu, każde z nich zakończyło się tie-breakiem.

Dla bełchatowian zakończenie rywalizacji o trzecią lokatę nie zamyka walki, bowiem czeka ich jeszcze kolejna bitwa, tym razem pozaboiskowa. Jeżeli PGE Skra chce, by w przyszłym sezonie w klubie pozostali Milad Ebadipour oraz Dick Kooy będzie musiała przebić ofertę włoskich ekip, które według mediów interesują się przyjmującymi polskiego zespołu.

Gianluigi De Vito z "La Gazzetta del Mezzogiorno" poinformował, iż Prisma Taranto jest zainteresowana Holendrem, który przez wiele lat bronił barw włoskich klubów. Przyjął nawet tamtejsze obywatelstwo. Do Polski przeniósł się przed tym sezonem, zamieniając Itas Trentino na PGE Skrę.

Inny dziennikarz - Gian Luca Pasini poinformował, że Power Volley Milano ma ściągnąć Ebadipoura. Irańczyk rozgrywa w Polsce swój piąty sezon z rzędu, jednak bardzo możliwe, że będzie to ostatni. Klub z Mediolanu walczył o przyjmującego bełchatowian już w zeszłym roku, ale dopiero teraz negocjacje miały dojść do skutku.

Szkoleniowcem zespołu Power Volley Milano jest były trener PGE Skry - Roberto Piazza, który miał już okazję współpracować z Ebadipourem. To właśnie pod jego wodzą bełchatowianie zdobyli mistrzostwo, a także dwa Superpuchary Polski.

Przeczytaj także:
Serb przejmuje reprezentację Rosji. Media przypomniały, co mówił o tym kraju
Sezon reprezentacyjny coraz bliżej. Rozpoczęło się pierwsze zgrupowanie polskiej kadry

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza