W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywające:
Joanna Wołosz - 3,5* Katarzyna Wenerska - bez oceny
W pierwszym secie trudno było przyczepić się do dyspozycji Wołosz, która starała się schodzić nisko i czekać jak najdłużej z wystawą, aby zmylić rywalki. W kolejnych partiach nie było już tak kolorowo. Było to zdecydowanie jej najsłabsze spotkanie na tym turnieju. W każdej odsłonie meczu na boisku zameldowała się Wenerska, ale grała zbyt krótko, aby ją ocenić.
* - oceny w skali 1-6
Atakujące:
Magdalena Stysiak - 4 Monika Gałkowska - bez oceny
To głównie dzięki reprezentacja Polski była w stanie walczyć o zwycięstwo w każdym secie. W meczu zdobyła 22 punkty i atakowała ze skutecznością 46 proc. Gorzej funkcjonował u niej blok, ponieważ tylko raz zapunktowała w tym aspekcie. Biorąc pod uwagę poprzednie spotkania, to zdecydowany spadek. Zbyt krótko zaprezentowała się Gałkowska.
ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek
Środkowe:
Korneluk przyzwyczaiła nas do dobrej gry i w tym spotkaniu dała z siebie wszystko. Była trzecią najskuteczniejszą zawodniczką w naszym zespole, atakowała na 67 proc. Ponadto trzy "oczka" dołożyła blokiem.
Nie najlepiej zaprezentowała się tym razem Witkowska. Skończyła ona zaledwie jedną z czterech otrzymanych piłek. Nie dołożyła również nic blokiem ani zagrywką. Dobrą zmianę dała Alagierska-Szczepaniak, która atakowała ze 100 proc. skutecznością! Przyniosło jej to sześć punktów.
Przyjmujące:
Zuzanna Górecka - 3,5 Olivia Różański - 3,5 Monika Fedusio - bez oceny
50 proc. pozytywnego przyjęcia i zero błędów w tym elemencie zasługuje na pochwałę. Gorzej jednak Górecka prezentowała się w ataku, gdzie skończyła 6 z 21 otrzymanych piłek. Dwa "oczka" dołożyła do tego blokiem.
W ataku nie błyszczała również Różański, która z seta na set grała coraz słabiej. Początek był bardzo obiecujący, jednak całokształt wygląda inaczej. Zdobyła co prawda 15 punktów, ale atakowała z 36 proc. skutecznością. Cztery razy popełniła błąd w tym elemencie, a trzykrotnie została zablokowana. W przyjęciu również nie było najlepiej. Do tego jednak dwa razy zatrzymała przeciwniczki, a także posłała jednego asa.
Libero:
Maria Stenzel - 3,5
Nie był to najlepszy mecz naszej libero. Miała ona pełne ręce roboty w przyjęciu, bowiem posłano w nią 36 zagrywek. Dwukrotnie popełniła błąd, ale w pozostałych przypadków nie było najgorzej. W defensywie jednak brakowało tego, co pokazywała m.in w starciu z Tajlandią.