Nazwali Polaka "gigantem". Brazylijczycy piszą o meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polscy siatkarze wyszarpali w środę drugie zwycięstwo na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, pokonując Brazylię 3:2. Nie dziwi więc, że nastroje w tym kraju nie są najlepsze. Awans do ćwierćfinału Canarinhos wyraźnie się oddalił.

1
/ 4
Fot. esportenewsmundo.com.br
Fot. esportenewsmundo.com.br

esportenewsmundo.com.br

"Polska odwraca losy meczu i Brazylia ponosi drugą porażkę w turnieju siatkarzy" - podkreślono już w tytule relacji na portalu esportenewsmundo.com.br. Zaznaczono, że mecz ten był bardzo ważny z perspektywy obu zespołów, a porażka utrudniła Canarinhos drogę do olimpijskiego ćwierćfinału.

"Czwarty set przyniósł Polakom remis. Drużyna Polski przyjęła bardziej ofensywną postawę, a Brazylia nie pozostała w tyle, reagując na dobrą grę przeciwników. Blisko punktu meczowego Brazylijczycy zmniejszyli różnicę do zaledwie jednego "oczka", ale Polacy zamknęli tę część meczu przy stanie 25:23" - czytamy w podsumowaniu bardzo ważnej czwartej partii.

2
/ 4
Fot. uol.com.br
Fot. uol.com.br

uol.com.br

Na portalu uol.com.br fakt kolejnej porażki podkreślono bardziej dosadnie. Już w tytule stwierdzono bowiem, że "Brazylia w dramatyczny sposób uległa faworyzowanej Polsce".

"Polska nadal jest katem Brazylii. Rywal był odpowiedzialny za wyeliminowanie Brazylijczyków w dwóch ostatnich edycjach Ligi Narodów, a także na Mistrzostwach Świata w 2022 roku. Brazylia początkowo rosła, ale potem straciła impet i poniosła sromotną porażkę. Brazylijczycy miewali momenty wahań i nie byli w stanie zatrzymać swoich przeciwników" - dodano. Nazwano przy okazji najlepszego zawodnika meczu, czyli Wilfredo Leona "gigantem".

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Wolne od meczu, ale nie od treningów. Tak minął drugi dzień polskim siatkarzom

3
/ 4
Fot. volleyball.it
Fot. volleyball.it

volleyball.it

"Polska wysyła Brazylię do piekła. Leon nie do zatrzymania" - skwitowano już w tytule pomeczowej relacji na włoskim portalu volleyball.it.

"Polska i Brazylia rozegrały mecz o wysokiej intensywności, trwający ponad 2 godziny, który przypieczętował drugi polski sukces i drugi nokaut Brazylii w fazie grupowej. Canarinhos muszą trzymać się wyraźnego zwycięstwa z Egiptem, aby liczyć na awans jako jedna z najlepszych drużyn z trzecich miejsc" - czytamy dalej.

4
/ 4
Fot. en.volleyballworld.com
Fot. en.volleyballworld.com

en.volleyballworld.com

Portal en.volleyballworld.com nawiązał z kolei do faktu, że Wilfredo Leon (podobnie jak Marcin Janusz) obchodzi w środę urodziny. "Obchodzący urodziny Leon wprowadził Polskę do ćwierćfinału po 5-setowym zwycięstwie nad Brazylię" - podsumowano.

"Liderzy światowego rankingu dwukrotnie przegrywali, ale pokazali siłę, aby w obu przypadkach wrócić do gry i pokonać Brazylię, zapewniając sobie drugie zwycięstwo w turnieju siatkówki na IO w Paryżu. Kibice obu drużyn sprawili, że atmosfera w South Paris Arena 1 przypominała wielkie święto sportu, a Polacy byli lepsi w decydujących momentach, wygrywając 3:2 (22:25, 25:19, 19:25, 25:23, 15:12) i pozostając niepokonani w grupie B" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (37)
avatar
Michał Wodniak
2.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śliwka większość poprzedniego sezonu ligowego siedział na ławce przez kontuzje więc widać totalny brak formy. Kaczmarek z kolei po prywatnych perypetiach dalej próbuje wrócić na swój poziom. Ku Czytaj całość
avatar
Leszek Spychala
1.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śliwka - bardzo przeciętne przyjęcie, katastrofalny atak i beznadziejna zagrywka. A Bednorz siedzi w domu. No ale jak się hołubi swoich, to mamy taki skład jak mamy. W każdym meczu ta miernota Czytaj całość
avatar
jerzyk22
1.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i teraz widać jak brakuje atakującego, Kurka nie ma kto zmienić. Niestety bez Bołądzia.  
avatar
Hector99
31.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Kochanowski zaserwuje to... {Adaś Miałczyński)  
avatar
krytyk65
31.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Gtbić zabrał na IO zaufanych, ale baz formy zawodników Zaksy, zamiast będących w formie Bednorza, Popiwczaka i Bołądzia. To jest skandal, Kaczmarek, Śliwka to pomyłka i niporozumienie.