Siatkarski alfabet, czyli podsumowanie najważniejszych wydarzeń 2024 roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rok 2024 powoli dobiega końca. W związku z tym, że był to rok olimpijski, na siatkarskich parkietach mieliśmy do czynienia z masą fantastycznych wydarzeń. Przypomnijmy sobie najważniejsze z nich w ramach siatkarskiego alfabetu.

1
/ 5

A - Asseco Resovia Rzeszów

Siatkarze Asseco Resovii w sezonie 2023/24 sięgnęli po Puchar CEV. I to była wyraźna osłoda wyników osiąganych przez zespół z Podkarpacia w PlusLidze - tam rzeszowianie zakończyli ubiegły sezon na 4. miejscu, co spowodowało olbrzymią przebudowę w kadrze oraz sztabie szkoleniowym. Odeszli między innymi Fabian Drzyzga czy Jakub Kochanowski, a z drużyną rozstał się również trener Giampaolo Medei, którego zastąpił Tuomas Sammelvuo. Nie pomogły jednak transfery Gregora Ropreta, Bartosza Bednorza czy Lukasa Vasiny - Resovia zajmuje dopiero 8. miejsce w ligowej tabeli.

B - Bartłomiej Bołądź

Gdy Nikola Grbić musiał wybrać 12 zawodników na igrzyska olimpijskie w Paryżu i jednego rezerwowego, miał duży problem. Ostatecznie w roli zmiennika do stolicy Francji pojechał Bartłomiej Bołądź, który wskoczył w hierarchii selekcjonera przed Bednorza, ale z Łukaszem Kaczmarkiem przegrał - zdecydowało doświadczenie. Bołądź dołączył do drużyny w zastępstwo za kontuzjowanego Mateusza Bieńka na półfinałowe starcie z USA, które nazywa teraz najbardziej dramatycznym meczem, jaki kiedykolwiek rozegrał.

C - Cytat roku

Ta kategoria nie mogła należeć do nikogo innego niż do Tomasza Fornala. "Dawać ku***, napier****** się z nimi" - wykrzykiwał w końcówce czwartego seta meczu z USA reprezentant Polski. Niewątpliwie podziałało to na jego kolegów, bo ostatecznie Biało-Czerwoni pokonali Amerykanów 3:2 i zameldowali się w wielkim finale turnieju olimpijskiego. A Fornal zapewnił sobie internetową nieśmiertelność cytatem, do którego Polacy, podobnie jak do monologów Włodzimierza Szaranowicza, będą wracać latami.

D - Depresja

Przechodzimy do tematu, o którym mało się mówi, a powinno coraz więcej w celu zwiększania świadomości. W marcu dowiedzieliśmy się, że z depresją zmaga się Łukasz Kaczmarek, przez co od 19 lutego nie trenował z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle. Kilka dni temu natomiast nasza reprezentantka, Malwina Smarzek, poinformowała, że także walczyła z tą chorobą. "Przez ostatnie trzy lata zmagałam się z depresją, która była moim cieniem, towarzysząc mi w najciemniejszych chwilach" - pisała w serwisie Instagram. Zarówno Kaczmarkowi, jak i Smarzek należy pogratulować odwagi oraz życzyć wytrwałości. A my sami zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy o tym - depresja może zaatakować każdego, nawet z pozoru najweselszą osobę na świecie. Pamiętajmy w takich sytuacjach o wsparciu.

2
/ 5

E - Efimienko-Młotkowska

Zuzanna Efimienko-Młotkowska w sierpniu na łamach TVP Sport mówiła, że chciałaby ostatni sezon w karierze zawodniczej przypieczętować rekordem rozgrywek Tauron Ligi. To udało się w listopadzie - środkowa Sokoła & Hagric Mogilno może pochwalić się faktem, iż jest jedyną siatkarką w historii naszej rodzimej ligi, która zanotowała 1000 bloków. 35-latka dopięła swego w meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź.

F - Finał

48 lat oczekiwania i ani chwili dłużej. Reprezentacja Polski mężczyzn zagrała w wielkim finale Igrzysk Olimpijskich przeciwko gospodarzom, Francji. Droga do tego spotkania była niezwykle kręta i wymagająca - złamaliśmy klątwę ćwierćfinału, ograliśmy Amerykanów po tie-breaku, ale w starciu finałowym nie mieliśmy najmniejszych szans. Francja zwyciężyła 3:0 i zabrała złoto Polakom sprzed nosa. Na pierwszy stopień podium niestety trzeba będzie poczekać co najmniej cztery lata dłużej. Niemniej jednak - naszym Orłom należą się największe słowa uznania i gratulacje za przywiezione z Paryża srebro!

G - Grupa Azoty

O problemach finansowych Grupy Azoty słyszeliśmy już od końcówki 2023 roku. 24 kwietnia 2024 obawy stały się rzeczywistością - spółka poinformowała o zakończeniu współpracy z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle i Chemikiem Police, co spowodowało ogromne kłopoty obu drużyn, tak utytułowanych na arenie krajowej i międzynarodowej (ZAKSA w sezonie 2022/23 sięgnęła po Ligę Mistrzów). Sponsorem tytularnym Chemika zostało Lotto, co pozwoliło opanować sytuację finansową. Jeśli chodzi o ZAKSę, ta może liczyć na wsparcie województwa i gminy.

H - Hejt

Granica między krytyką a hejtem jest niezwykle cienka. O otrzymywaniu obraźliwych treści od anonimowych użytkowników w mijającym roku głośno mówiły siatkarki i siatkarze - Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Katarzyna Wenerska czy Mariusz Wlazły. - To jest właśnie nasza polska mentalność. Jak jest źle, to jest źle, a jak dobrze to jest dobrze. (...) Jesteśmy tylko ludźmi, a nie robotami. My nikogo nie oceniamy za jego pracę - podkreśliła Stysiak. A my, ponownie, zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy dwa razy, zanim pod na pozór anonimową postacią internetowego trolla napiszemy coś obraźliwego drugiej osobie.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

3
/ 5

I - Igrzyska olimpijskie

Rok olimpijski 2024 był dla nas rokiem udanym z kilku względów - przełamanie klątwy ćwierćfinału, pierwszy od 48 lat awans do finału i srebro wywalczone przez mężczyzn, a także najlepszy od 56 lat wynik siatkarek, które zakończyły zmagania na etapie ćwierćfinału, przegrywając z... USA. Ale o tym rywalu potem...

J - Jastrzębski Węgiel

Mistrz Polski, finalista Pucharu Polski i srebrny medalista siatkarskiej Ligi Mistrzów - to właśnie ekipa Jastrzębskiego Węgla, która aktualnie zajmuje 1. miejsce w ligowej tabeli. W kontekście drużyny Marcelo Mendeza mówi się jednak nie tylko o świetnych wynikach, ale także o rewolucji, która ma czekać zespół w 2025 roku - klub mają opuścić Tomasz Fornal, Benjamin Toniutti, Jakub Popiwczak oraz sam argentyński szkoleniowiec, którego zastąpić ma Andrzej Kowal. Czy zespół z Jastrzębia czekają chudsze lata?

K - Klątwa ćwierćfinału

Klątwa ćwierćfinału igrzysk olimpijskich od tego roku oficjalnie nie istnieje! Polscy siatkarze po raz pierwszy w XXI wieku awansowali do półfinału turnieju olimpijskiego, pokonując Słowenię 3:1. Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Tomasz Fornal, Wilfredo Leon, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski - to oni odesłali złe duchy w niepamięć.

L - Lavarini

Tego gościa nikomu przedstawiać specjalnie nie trzeba. Stefano Lavarini objął reprezentację Polski kobiet w 2022 roku i odmienił jej oblicze. Rok 2024 Włoch z pewnością zapamięta nie tylko z powodu wywalczenia ćwierćfinału IO, ale także dzięki obronie brązowego medalu Ligi Narodów.

4
/ 5

M - Magdalena Stysiak

Niekwestionowana liderka reprezentacji Polski. W samej Lidze Narodów Stysiak zdobyła 228 punktów na przestrzeni 47 rozegranych setów. Podczas turnieju olimpijskiego dołożyła 48 oczek do swojego dorobku. Ponadto wywalczyła potrójną koronę w Turcji, reprezentując barwy Fenerbahce Opet Stambuł, którego trenerem w sezonie 2023/24 był... Stefano Lavarini.

N - Niemcy

Kadra prowadzona przez Michała Winiarskiego nie zaliczy 2024 roku do przesadnie udanych. 11. pozycja w Lidze Narodów i porażka z Francją w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego - to dorobek naszych zachodnich sąsiadów. Przyznać trzeba jednak, że spotkanie z Francuzami stało na wysokim poziomie, a najwięcej mówiło się o błędzie sędziowskim, który mógł wypaczyć wynik - przy stanie 8:4 podopieczni Winiarskiego przeprowadzili skuteczną akcję, uruchomiony na środku został Tobias Krick, który zapunktował. Po udanym ataku siatkarz zmierzył wzrokiem rywali, a za chwilę decyzją Juraja Mokrego wyleciał z boiska. Ten mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby nie werdykt arbitra.

O - Objawienia

Było ich kilka. O Bołądziu napisaliśmy już wszystko, więc skupimy się na Patriku Indrze. Czeski atakujący zespołu Steam Hemarpol Norwid Częstochowa przebojem wdarł się do PlusLigi - zdobył 6 statuetek MVP i z dorobkiem 408 punktów zdobytych w 18 meczach przewodzi w klasyfikacji najlepiej punktujących.

P - Puchary

W 2024 roku polskie kluby sięgnęły po dwa europejskie puchary - wspomniany Puchar CEV podniesiony przez Asseco Resovię oraz Puchar Challenge zdobyty przez siatkarzy PGE Projektu Warszawa. Ponadto srebrny medal Ligi Mistrzów dla Jastrzębskiego oraz półfinał Pucharu CEV siatkarek przegrany przez zawodniczki PGE Grot Budowlanych Łódź. To był naprawdę udany rok pod kątem rozgrywek klubowych.

R - Rekordy

Tych, podobnie jak objawień, było kilka - o Efimienko-Młotkowskiej już napisaliśmy, więc oddajemy to pole innym - w sezonie 2023/2024 Norbert Huber był najczęściej blokującym siatkarzem PlusLigi. Zapisał na swoim koncie 149 udanych bloków, co jest absolutnym rekordem w historii rozgrywek. Wilfredo Leon z kolei pobił rekord olimpijski, zagrywając piłkę z prędkością 134 km/h podczas meczu ze Stanami Zjednoczonymi. Najciekawszym rekordem jest jednak wynik drugiego seta meczu Ligi Narodów pomiędzy Turcją a Niemcami - Turcy wygrali 44:42 po 47 minutach gry w drugiej odsłonie.

5
/ 5

S - Sędziowie

Niestety, w tym roku musimy poświęcić literę "S" pracy arbitrów. Wspominaliśmy już o dziwacznej czerwonej kartce dla Kricka, ale musimy też podjąć temat sędziowania starcia Polski z Brazylią w Lidze Narodów. W trzecim secie po błędnej interpretacji rywala, który skorzystał z challenge'u, doszło do kuriozalnej sytuacji, w której to nasi siatkarze tłumaczyli arbitrom... przepisy. Podopieczni Bernardo Rezende przerwali akcję, ponieważ byli przekonani, że piłka po ich ataku dotknęła parkietu. Tymczasem powtórki wyraźnie pokazały, że nic takiego nie miało miejsca, ponieważ piłka odbiła się od buta Marcina Janusza. Polacy powinni otrzymać punkt, zaś sędzia wskazał... powtórzenie akcji, co wywołało niesamowite oburzenie w szeregach naszego zespołu. Zamieszenie trwało kilka minut, aż wreszcie interweniowali sędziowie stolikowi. Dopiero wówczas przyznano punkt Polakom.

T - Transfery

Oj, działo się na rynku transferowym w 2024 roku. Największym ruchem było pozyskanie Wilfredo Leona przez Bogdankę LUK Lublin - zainteresowanie tym transferem było ogromne i nie ma co się dziwić, gdyż Leon to postać, która wykraczała poza wyobrażenia zespołów PlusLigi. Ponadto Bartosz Kurek wrócił do ZAKSy, gdzie gra u boku Rafała Szymury, który zamienił Jastrzębie Zdrój na Kędzierzyn-Koźle. Do Jastrzębskiego trafiło z kolei Łukasz Kaczmarek czy Anton Brehme. Z Projektem Warszawa związał się Jakub Kochanowski, Asseco Resovię wzmocnił Bartosz Bednorz, a do Aluron CMC Warty Zawiercie trafił reprezentant USA, Aaron Russell.

U - USA

Obiecaliśmy powrót do tego rywala, więc wracamy. Nemezis Polek w ćwierćfinale olimpijskim, ale przede wszystkim przeciwnik Polaków w półfinale w Paryżu. Nie da się ukryć, że to był jeden z najbardziej dramaturgicznych meczów w historii polskiej siatkówki, okraszony awansem do finału turnieju olimpijskiego. Coś absolutnie nieprawdopodobnego.

W - Winiarski

Selekcjoner reprezentacji Niemiec i szkoleniowiec Aluron CMC Warty Zawiercie został wybrany trenerem sezonu 2023/2024 w PlusLidze. To oczywiście dzięki zajęciu drugiego miejsca w lidze oraz wygranej w Pucharze i Superpucharze Polski. Na igrzyskach wraz z niemiecką kadrą były reprezentant Polski odpadł na etapie ćwierćfinału.

Z - Zdrowie

Jak to się mówi - jak jest zdrowie, to jest wszystko. Tego jednak brakowało siatkarzom reprezentacji Polski podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu - kontuzje trapiły Mateusza Bieńka, Marcina Janusza oraz Pawła Zatorskiego. Kto wie, czy gdyby nie owe urazy odniesione w ćwierćfinale i półfinale IO, finał z Francją nie potoczyłby się inaczej?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)