Puchar Polski i jego prawa. Niespodzianka jest kobietą

Przed startem zmagań najlepszych ekip Orlen Ligi w Kaliszu warto sobie przypomnieć, że najbardziej wyświechtanie powiedzenie o Pucharze Polski... jest jak najbardziej prawdziwe.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk

2015/2016: ŁKS Commercecon Łódź - BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała  3:0 (25:19, 25:17, 25:19)

Chyba największa niespodzianka tegorocznej edycji Pucharu Polski kobiet. Gdyby ktoś postawił spore pieniądze na to, że lider pierwszej ligi tak zdecydowanie ogra na własnym terenie bialski BKS i awansuje do 7. rundy Pucharu, prawdopodobnie wygrałby oszczędności wystarczające do końca życia. Jeszcze co do pieniędzy: to właśnie ta porażka sprawiła, że zarząd klubu z Podbeskidzia stracił cierpliwość do słabo spisujących się siatkarek i zarządził kary pieniężne za występy poniżej oczekiwań. Co ciekawe, terapia wstrząsowa okazała się skuteczna, BKS wygrał potem spotkania z wszystkimi medalistami ekstraklasy poprzedniego sezonu.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)