Siatkarze z PlusLigi wyróżnieni. Oto najlepsza szóstka III weekendu Ligi Światowej 2017

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami trzeci weekend zmagań w pierwszej dywizji Ligi Światowej 2017. Redakcja WP SportoweFakty wybrała zawodników, którzy odgrywali podczas niego czołowe role.

1
/ 8

Rozgrywający: Luciano De Cecco (Argentyna)

Rozgrywający dopiero teraz dołączył do swojej reprezentacji. Choć kadra Argentyna nie awansowała do najlepszej szóstki, to ostatni turniej był dla niej udany.

De Cecco od razu wszedł w rolę lidera zespołu. Miał spory udział w historycznym zwycięstwie 3:1 z Brazylijczykami (ta sztuka udała się Argentynie po raz pierwszy!). Ponadto przeciwko Bułgarom (wygrana 3:1) rozegrał bardzo dobrze zawody.

2
/ 8

Atakujący: Pierre Boyer (Francja)

Francuz jest jednym z odkryć tegorocznej Ligi Światowej. Podczas turnieju w Antwerpii Trójkolorowi przegrali po raz pierwszy w tych rozgrywkach. Boyer zagrał skutecznie nawet w przegranym meczu z Włochami (2:3). Najlepszy występ zaliczył przeciwko Kanadzie, zdobył wtedy 25 punktów.

3
/ 8

Środkowy: Lucas Saatkamp (Brazylia)

Brazylijczycy mieli zagwarantowany udział w Final Six I Dywizji, gdyż są jego organizatorami. Ostatni grupowy turniej zakończyli bilansem meczów 2-1, ustępując tylko Argentynie.

Dobrą, równą dyspozycję zaprezentował Lucas. Był skuteczny w ataku (łącznie w trzech meczach atakiem zdobył 25 punktów) oraz w bloku. Rywale mogli się również przekonać o jego trudnej zagrywce.

4
/ 8

Środkowy: Iljas Kurkajew (Rosja)

Turniej w Polsce Rosjanie zakończyli bez porażki i tylko z dwoma straconymi setami. Jedną z wyróżniających się postaci był Iljas Kurkajew. 23-letni środkowy czujnie grał na siatce, dzięki czemu punktował w ataku i bloku. W meczu z USA zaliczył aż sześć skutecznych bloków.

5
/ 8

Przyjmujący: Taylor Sander (USA)

Po emocjonującej walce Amerykanie zagrają w Final Six. Swoją cegiełkę do awansu dołożył Taylor Sander, który nie zawiódł w najważniejszych meczach. Przyjmujący grał skutecznie i spokojnie, był jednym z liderów kadry USA. Przez cały weekend zdobył 57 punktów, z czego 46 w ataku.

ZOBACZ WIDEO Skandal w Getafe! Trener uderzył piłkarza! [ZDJĘCIA ELEVEN]

6
/ 8

Przyjmujący: Stephen Maar (Kanada)

Swoją grą Kanadyjczyk zasłużył na miejsce w dream teamie trzeciego weekendu, przyczynił się bowiem do awansu swojej reprezentacji do turnieju finałowego I Dywizji. W dwóch z trzech spotkań zdobył minimum 20 "oczek", a punkty zdobywał w każdym elemencie (w sumie podczas turnieju 50 atakiem, 4 blokiem i 3 zagrywką).

7
/ 8

Libero: Erik Shoji (USA)

Amerykański libero zapewniał spokój w defensywie swojej reprezentacji. Lepiej niż w obronie spisał się w przyjęciu. Jego najlepszy występ przypadł na mecz z Iranem (wygrana 3:0), gdy 10 z 12 zagrywek odebrał perfekcyjnie.

8
/ 8
TJ Sanders - nowy rozgrywający Lotosu Trefla Gdańsk
TJ Sanders - nowy rozgrywający Lotosu Trefla Gdańsk

Ławka rezerwowych: TJ Sanders (Kanada), Wallace De Souza (Brazylia), Srećko Lisinac (Serbia), Nikołaj Nikołow (Bułgaria), Jegor Kliuka (Rosja), Thibault Rossard (Francja), Thales Hoss (Brazylia).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)