Toruńska niemoc, Impel się nie obronił. Antyszóstka 6. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatniej kolejce polskiej ekstraklasy siatkarek nie brakowało występów, które nie przejdą do historii Ligi Siatkówki Kobiet. Do Antyszóstki było wiele kandydatek, ale redakcja WP SportoweFakty wybrała te zawodniczki, które najbardziej zawiodły.

1
/ 7
Marta Wójcik (nr 8)
Marta Wójcik (nr 8)

Rozgrywająca: Marta Wójcik (Poli Budowlani Toruń) [1]*

W poprzednim sezonie Wójcik była prawdziwą maszyną napędową ambitnego beniaminka z Torunia, w obecnym cieniuje wraz z całą ekipą pod wodzą Nicoli Vettoriego. Nic dziwnego, że wśród torunianek po derbowym spotkaniu z Pałacem Bydgoszcz dominowało poczucie wstydu: kończyły ledwie co czwartą akcję w spotkaniu (23 proc. skuteczności, 11 zablokowanych uderzeń, 8 błędów), a kapitan Poli Budowlanych nie była w stanie wykorzystać nawet możliwości Mariny Cvetanović, najlepszej w tym momencie ofensywnej zawodniczki w drużynie.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 Ligi Siatkówki Kobiet

2
/ 7
Izabela Kowalińska
Izabela Kowalińska

Atakująca: Izabela Kowalińska (ŁKS Commercecon Łódź) [1]*   Łodzianki utrzymały miano niepokonanych, ogrywając 3:2 BKS Profi Credit Bielsko-Biała. Jednak Kowalińska nie może zaliczyć tego meczu do udanych. Siatkarka znana z mocnych i skutecznych ataków była cieniem samej siebie. Skończyła zaledwie 3 z 16 piłek (4 błędy, 3 zablokowane ataki). Bezradna Kowalińska usiadła na ławce jeszcze w pierwszym secie, a potem wróciła w trzeciej odsłonie na krótką zmianę.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 LSK

3
/ 7
Aleksandra Trojan (nr 12), fot. lsk.plps.pl
Aleksandra Trojan (nr 12), fot. lsk.plps.pl

Środkowa: Aleksandra Trojan (Impel Wrocław) [1]*

Trojan jest jedną z najwyższych polskich środkowych, a w 5. kolejce LSK była najlepszą blokującą. Tym bardziej można określić jej występ przeciwko Developresowi SkyRes Rzeszów jako ten z kategorii poniżej oczekiwań. Trojan zdołała zablokować tylko dwie akcje rywalek, a w ataku nie skończyła żadnej z 3 piłek. Ponadto zepsuła jedną z 8 zagrywek.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 LSK

4
/ 7
Maja Savić (na pierwszym planie)
Maja Savić (na pierwszym planie)

Zdecydowanie poniżej swojego poziomu zagrała Maja Savić. Środkowa zazwyczaj jest jedną z liderek zespołu z Muszyny, ale przeciwko Grot Budowlanym Łódź (porażka 0:3) nie zagrała dobrego meczu. Zanotowała tylko dwa bloki, a w ataku nie umiała wykorzystać swojego potencjału ofensywnego (2/10, 1 błąd, 1 blok). Jedynym pozytywnym aspektem w jej grze były dwa asy.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 LSK

5
/ 7
Tamara Gałucha (nr 14), fot. lsk.plps.pl
Tamara Gałucha (nr 14), fot. lsk.plps.pl

Przyjmująca: Tamara Gałucha (Impel Wrocław) [1]*

Wrocławskiemu Impelowi w starciu z Developresem SkyRes Rzeszów brakowało przede wszystkim skuteczności, co najwyraźniej było widać po wyczynach zawodniczki znanej lepiej pod panieńskim nazwiskiem Kaliszuk. Po przyjmującej przestawionej z prawego skrzydła należałoby się spodziewać czegoś więcej niż ledwie 3 punktów na 16 uderzeń. Do tego Gałucha była wyraźnie najsłabszym elementem linii przyjęcia Impela (4 błędy na 18 odbiorów, 17 proc. pozytywnego i 11 perfekcyjnego przyjęcia), z czego rzeszowianki ochoczo korzystały.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 LSK

6
/ 7
Maryna Paulawa
Maryna Paulawa

Przyjmująca: Maryna Paulawa (Poli Budowlani Toruń) [1]*

Białorusinka nominalnie grała na pozycji atakującej, ale w spotkaniu z Pałacem Bydgoszcz odciążała Dorotę Ściurkę i ustawiała się do przyjęcia zagrywki (w którym zresztą nie brylowała; jej statystyki przy 10 odbiorach zagrywki wynoszą 30 proc. pozytywnego i 0 proc. perfekcyjnego przyjęcia) dlatego oceniamy ją jako przyjmującą. Paulawa zdobyła tyle punktów w ataku, ile straciła po zablokowanych akcjach, czyli dwa i po dwóch setach bezowocnych próbach pomocy zespołowi opuściła parkiet na rzecz Julii Kavalenki.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 LSK

7
/ 7
Kamila Colik / Foto: lsk.plps.pl
Kamila Colik / Foto: lsk.plps.pl

To nie był zbyt udany powrót Colik do byłego klubu, i nie chodzi tylko o niekorzystny dla dąbrowskiego MKS-u wynik (0:3). Katowiczanka była raczej omijana przez serwujące siatkarki KSZO, a kiedy już brała się za odbiór zagrywki rywala, wychodziło jej to bardzo przeciętnie (2 błędy na 9 prób, 22 proc. przyjęcia pozytywnego i 11 perfekcyjnego). Kiedy w trzecim, ostatnim secie na boisku pojawiła się Kinga Drabek, MKS stał się dużo stabilniejszy w przyjęciu i obronie i zagrał najlepszego seta przeciwko KSZO.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 LSK

ZOBACZ WIDEO: Stan zdrowia Golloba bardzo dobry. "Niestety utrzymuje się głęboki niedowład kończyn dolnych"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)