Kto obejmie Biało-Czerwonych? Oto kandydaci na selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwóch zagranicznych i sześciu polskich szkoleniowców walczy o posadę selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy. Konkurs najprawdopodobniej rozstrzygnie się w styczniu 2018 roku.

1
/ 8
Michał Gogol
Michał Gogol

32-letni Michał Gogol to najmłodszy spośród wszystkich kandydatów na selekcjonera polskich siatkarzy, a w związku z tym najmniej doświadczony trener z tego grona.

Przez kilka lat Gogol pracował jako statystyk Asseco Resovii Rzeszów i Biało-Czerwonych. Był również asystentem szkoleniowca w kadrze Polski B, AZS-ie Częstochowa i Espadonie Szczecin.

Michał Gogol po raz pierwszy został I trenerem zespołu w 2016 roku w Espadonie, kiedy przejął schedę po Milanie Simojloviciu.

Pod wodzą Gogola szczecinianie zdołali utrzymać się w PlusLidze 2016/2017, a w obecnym sezonie pokazują się z niezłej strony (7 zwycięstw, 7 porażek) i mają na rozkładzie takie zespoły jak między innymi: Jastrzębski Węgiel, Trefl Gdańsk, ONICO Warszawa i Cerrad Czarni Radom, zaś z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle przegrali dopiero po tie-breaku.

2
/ 8
Jakub Bednaruk
Jakub Bednaruk

Urodzony w 1976 roku Jakub Bednaruk to charyzmatyczny szkoleniowiec, który jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych polskich trenerów. Pracę w tym zawodzie rozpoczął w 2010 roku, będąc asystentem w AZS Politechnice Warszawskiej.

Pierwszym opiekunem Inżynierów Bednaruk został w 2012 roku i pełnił tę funkcję przez pięć kolejnych lat.

W 2017 roku "Diabeł" postanowił zmienić środowisko i zawarł umowę z Łuczniczką Bydgoszcz, która jednak pod jego wodzą spisuje się bardzo słabo (3 zwycięstwa, 12 porażek) i zajmuje dopiero 14. miejsce w PlusLidze.

Jakub Bednaruk znany jest przede wszystkim z dobrego podejścia do młodych zawodników, a w przeszłości był szkoleniowcem reprezentacji Polski juniorów. Również ze starszymi siatkarzami potrafi znaleźć wspólny język.

3
/ 8
Andrzej Kowal
Andrzej Kowal

Blisko 47-letni Andrzej Kowal to bardzo doświadczony szkoleniowiec, który osiągnął duże sukcesy z Asseco Resovią Rzeszów.

Kowal pracę trenerską rozpoczął w 2004 roku, zostając asystentem opiekuna rzeszowian. Trzy lata później po raz pierwszy otrzymał on szansę samodzielnego prowadzenia drużyny ze stolicy województwa podkarpackiego.

Z Resovią Andrzej Kowal wywalczył między innymi srebrny medal w Lidze Mistrzów, trzy mistrzostwa i dwa wicemistrzostwa Polski oraz srebro w Pucharze CEV.

Kowal obecnie ponownie trenuje rzeszowian (w grudniu bieżącego roku zastąpił Roberto Serniottiego), a niegdyś był selekcjonerem reprezentacji Polski B, która pod jego wodzą sięgnęła po brąz w Lidze Europejskiej i zajęła 4. miejsce w Igrzyskach Europejskich.

4
/ 8
Piotr Gruszka
Piotr Gruszka

Urodzony w 1977 roku Piotr Gruszka (wybitny reprezentant Polski, który w kadrze rozegrał 450 spotkań) swoją trenerską przygodę rozpoczął przed trzema laty w BBTS-ie Bielsko-Biała. Natomiast w 2016 roku przejął zespół GKS-u Katowice, który prowadzi obecnie.

Gruszka pokazał się z dobrej strony jako szkoleniowiec, dzięki czemu w ostatnim sezonie reprezentacyjnym był asystentem selekcjonera Ferdinando De Giorgiego.

"Grucha" uznawany jest za jednego z faworytów do zastąpienia Włocha De Giorgiego na stanowisku opiekuna Biało-Czerwonych.

ZOBACZ WIDEO Gruszka siatkarskim Nawałką? "To najlepszy z polskich kandydatów na selekcjonera"

5
/ 8
Robert Prygiel
Robert Prygiel

41-letni Robert Prygiel w 2013 roku zakończył karierę zawodniczą i kilka miesięcy później został trenerem Cerrad Czarnych Radom, których prowadzi do chwili obecnej.

Pod wodzą Prygla radomianie spisywali się nieźle (poprzedni sezon zakończyli na 7. miejscu), a aktualnie plasują się na 11. lokacie w PlusLidze z dorobkiem 6 zwycięstw i 8 porażek.

- Uważam, że w życiu trzeba stawiać przed sobą wysokie cele. Dla mnie obecnie jednym z nich jest stanowisko szkoleniowca polskiej kadry - podkreśla. - Nie wiem, czy już teraz dostanę taką szansę, ale jeśli nie w niedalekiej przyszłości, to kiedyś na pewno będę chciał to marzenie spełnić - powiedział Robert Prygiel w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Uważam, że zarówno ja, jak i Kuba Bednaruk czy Piotrek Gruszka nie mamy się czego wstydzić. Dysponując budżetami dużo, nawet kilkukrotnie mniejszymi od czołowych klubów, niejednokrotnie potrafimy z nimi nawiązywać wyrównaną walkę. Ja z Czarnymi co roku jestem w fazie play-off. Jestem bardzo dumny z tego i czuję dużą wewnętrzną satysfakcję, że w ubiegłym sezonie ograłem w walce o siódme miejsce zespół z Gdańska, który miał dwukrotnie większe środki od nas i bardzo utytułowanego trenera - dodał.

6
/ 8
Mariusz Sordyl (po lewej)
Mariusz Sordyl (po lewej)

48-letni charyzmatyczny szkoleniowiec Mariusz Sordyl po 6 latach zagranicznych wojaży (praca w rumuńskim Remacie Zalau w latach 2011-2013 i katarskim Al Ahly od 2013 roku) chciałby wrócić do Polski i poprowadzić Biało-Czerwonych.

Sordyl swoje pierwsze trenerskie szlify zbierał w AZS-ie Olsztyn, najpierw w latach 2006-2008 jako asystent, a przez kolejne dwa sezony w roli pierwszego szkoleniowca zespołu.

Mariusz Sordyl, który jest byłym reprezentantem Polski, w przeszłości prowadził polską kadrę juniorów, a także drużynę narodową Rumunii.

7
/ 8
Marcelo Mendez
Marcelo Mendez

Początkowo wydawało się, że 53-letni Marcelo Mendez nie jest zainteresowany prowadzeniem Biało-Czerwonych. Jednak w grudniu bieżącego roku okazało się, że Argentyńczyk będzie brany pod uwagę przy wyborze nowego selekcjonera Polaków.

Mendez brał już udział w konkursie na trenera polskich siatkarzy w 2016 roku, lecz wówczas przegrał rywalizację z Włochem Ferdinando De Giorgim.

Marcelo Mendez to doświadczony szkoleniowiec, który ma za sobą pracę w River Plate, Portolu Mallorca i reprezentacji Hiszpanii. Obecnie jest opiekunem brazylijskiej Sady Cruzeiro, która pod jego wodzą stała się najlepszą ekipą świata (3 złote medale Klubowych Mistrzostw Świata). Argentyńczyk dużą uwagę przykłada do taktyki, a prowadzone przez niego zajęcia są bardzo intensywne.

- Polska żyje siatkówką. To u was jeden z najważniejszych sportów, w innych krajach z jej popularnością nie jest tak dobrze. Cieszę się, że jestem brany pod uwagę przy wyborze selekcjonera waszej drużyny narodowej. Chciałbym zostać wybrany i mam nadzieję, że uda mi się zrobić z Polakami dobrą robotę - powiedział jeden z dwóch zagranicznych kandydatów na trenera Orłów.

- Ta praca to wielkie wyzwanie dla każdego trenera. Wiąże się z dużą presją ze strony kibiców, sponsorów, telewizji. Ta presja jest jednak problemem trenera, bo zawodnicy powinni myśleć tylko o graniu - dodał.

Warto jednak dodać, że Mendez nie zna zbyt dobrze języka angielskiego i ma ważny kontrakt z Sadą Cruzeiro do 2019 roku.

8
/ 8
Vital Heynen
Vital Heynen

48-letni Vital Heynen ma bogate doświadczenie nie tylko w pracy z klubami (Noliko Maaseik, Ziraat Bankasi Ankara, Transfer Bydgoszcz, Tours VB i VfB Friedrichshafen), ale i z reprezentacjami (Niemcy, Belgia).

Belg w swoim dorobku ma między innymi cztery tytuły mistrza Belgii, srebrny medal w Pucharze CEV, Puchar Niemiec, Superpuchar Francji, brąz MŚ 2014, a podczas ME 2017 w Polsce dotarł wraz ze swoimi podopiecznymi do półfinału.

Heynen znany jest ze swoich niekonwencjonalnych metod szkoleniowych i potrafi zadbać o bardzo dobrą atmosferę w zespole, co przekłada się później na dobre wyniki.

Vital Heynen jest dobrze zaznajomiony z polską siatkówką, gdyż w latach 2013-2015 był opiekunem bydgoszczan, zaś prowadzeni przez niego Niemcy mieli okazję rywalizować z Biało-Czerwonymi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Zbigniew Księżopolski
29.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisałem o tym już wiele razy, ale napiszę kolejny:polski trener jak najbardziej lecz jeszcze nie teraz! Praktycznie wg mnie liczą się tylko dwie kandydatury-Vital Heynen i Marcelo Mendez. Kto Czytaj całość
marcela.maz
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
mnie tylko najbardziej zastanawia, na co czeka PZPS?!! tragedia.. wybierać trenera miesiącami.  
avatar
LW1916
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Moim skromnym zdaniem każdy inny wybór niż Vital Heynen, będzie sabotażem ze strony PZPS. Ale to tylko moje zdanie....  
Wiesia K.
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Tu się nie ma nad czym zastanawiać tyle czasu "Prezesie" Kasprzyk - wziąć Heynena i niech się bierze do roboty !!!  
avatar
p_
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
chciałem zażartować o Kowalu, ale jak czytam obok niego nazwiska typu Bednaruk, Prygiel czy Gogol zaczynam się bać co znów wymyślą dziadki z pzpsie? strach myśleć