W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Marlena Kowalewska (Grupa Azoty Chemik Police)
Niemal do samego końca sezonu Marlena Kowalewska musiała trafnie odnajdować najmocniejsze ogniwo drużyny na dany dzień. Choć liderką mistrzyń Polski niewątpliwie była Jovana Brakocević-Canzian, to pozostałe "armaty" Kowalewska kreowała sobie sama. Raz były to środkowe, Kąkolewska czy Wasilewska, raz przyjmujące Czyrniańska lub Łukasik. To właśnie ten "kłopot" bogactwa ostatecznie okazał się największą siłą Grupy Azoty Chemika Police.
ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje
Atakująca: Jovana Brakocević (Grupa Azoty Chemik Police)
Mijają kolejne sezony a Serbka wciąż niepodzielnie rządzi w Tauron Lidze. Zdobyła 469 punktów i była drugą najlepiej punktującą zawodniczką sezonu. Ustąpiła jedynie Olivii Różański, ale w przypadku tej drugiej Alicja Grabka często nie miała aż tylu alternatyw. Brakocević nie zawodziła w kluczowych spotkaniach sezonu i udźwignęła odpowiedzialność spoczywającą na niej w play-off.
Środkowa: Agnieszka Kąkolewska (Grupa Azoty Chemik Police)
"100" - tyle bloków zainkasowała w sezonie 2021/2022 środkowa Grupy Azoty Chemika Police. Atakującym często brakowało sposobu na ominięcie Kąkolewskiej, która nie tylko zdołała doprowadzić do poczucia bezradności wiele skrzydłowych, ale też znakomicie radziła sobie, wykorzystując przewagę wzrostu na siatce.
Środkowa: Kamila Witkowska (ŁKS Commercecon Łódź)
Kamila Witkowska była ostoją ŁKS-u Commercecon Łódź. Niezwykle mobilna i potrafiąca pójść na krótką z jednej nogi w niesamowitym tempie. Do tego dobrze odczytująca zamiary atakujących i niezwykle staranna w bloku. Ze średnią ponad 3 bloków na mecz była drugą najlepiej blokującą siatkarką w sezonie.
Przyjmująca: Veronica Jones-Perry (ŁKS Commercecon Łódź)
O to, kto znajdzie się w najlepszej szóstce na pozycji przyjmującej do samego końca toczyły się zacięte debaty. Ostatecznie na ostatniej prostej w demokratycznym głosowaniu wdarły się tutaj dwie Amerykanki. Veronica Jones-Perry miała drobne kłopoty z zaaklimatyzowaniem się na pozycji przyjmującej, ale ostatecznie w play-off była siatkarką absolutnie bezcenną. Kto wie, może to jej seria 11 zagrywek w niedzielnym spotkaniu decydowała o medalu dla Łódzkich Wiewiór...
Przyjmująca: Kara Bajema (Developres Bella Dolina Rzeszów)
Kara Bajema zasłużenie została wybrana najlepszą zawodniczką Pucharu Polski. Była jednym z najważniejszych ogniw zespołu z Podkarpacia, choć przed sezonem jej potencjał pozostawał pod sporym znakiem zapytania. Zdobyła ponad 400 punktów w perspektywie całego sezonu i w meczach z drużynami z czołówki tabeli wiodła prym w ataku.
Libero: Maria Stenzel (Grupa Azoty Chemik Police)
Rozegraliśmy 22. kolejki fazy zasadniczej i play-off, a próżno jest szukać spotkania, w którym Maria Stenzel by rozczarowała czy miała słabszy dzień. Trzymała w ryzach całą linię defensywną mistrzyń Polski i jesteśmy przekonani, że nadal będzie ostoją reprezentacji Polski.
Ławka rezerwowych:
Roberta Ratzke (ŁKS Commercecon Łódź) Bruna Honorio (Developres Bella Dolina Rzeszów) Olivia Różański (IŁ Capital Legionovia Legionowo) Monika Fedusio (Grot Budowlani Łódź) Magdalena Jurczyk (Developres Bella Dolina Rzeszów) Magdalena Gryka (IŁ Capital Legionovia Legionowo) Justyna Łysiak (Grot Budowlani Łódź)