Maurice Torres zdobywa 36. punkt i przedłuża mecz.

Pomylił się Rodriguez, piłka meczowa. Poprzednia była dwa sety temu.

Ależ efektowny atak z kontrolowanym upadkiem na parkiet Sauliego Suihkonena!

Minimalna pomyłka Cruza, co potwierdzają kamery wideoweryfikacji.

Suihkonen atakuje właściwie na czystej siatce. Dobra odpowiedź na wcześniejszy punkt Torresa.

Druga akcja Suihkonena w ataku okazała się pomyślna. Finowie nieco bliżej wygranej, ale już wiemy, że nie należy o niczym przesądzać.

Kolejny punkt Portorykan ze środka. Nie poddadzą się, to już wiemy.

Krastins przerwał chwile chwały Portoryko i uderzył po skosie w boczną linię.

Rywale zmusili Finów po biegania w obronie, potem w kontrze piłkę na zswoim zasięgu złapał Jonathan Rodriguez.

Libero Dennis Del Vale przegrał walkę z serwisem Siiruli.

Przebudził się Sauli Sinkkonen.

Eddie Rivera dostaje zdecydowanie zbyt wiele przestrzeni do ataku i to się mści na Suomi.

Gracze z Karaibów wracają powoli do gry.

A chwilę potem Suihkonen blokuje Torresa. Lepiej późno niż wcale.

Zagrywka Tervaporttiego drugi raz zaskakuje portorykańskie przyjęcie.

Po wideoweryfikacji wynik nie zmienia się. Finlandia niemal na pewno straci punkt!

Co za czarna seria! Autowy atak Sivuli i piłka setowa dla Portoryko!

Ezequiel Cruz kończy akcję, która cudem została wyratowana przez rozgrywającego przy siatce.

Maurice Torres gwarantuje emocje w ostatnich akcjach seta. Kto go zatrzyma?

Siivula myli się w polu serwisowym. Sytuacja Europejczyków robi się... kiepska.

Chyba trzeba się wycofać z poprzedniego wpisu. Remis po zagrywce Pereza.

Nadeszła chwila zlotu niedawnych rywali Polaków. Finowie zaczynają fruwać nad parkietem.

Gdyby fińska siatkówka nie miała Elvissa Krastinsa... resztę znacie.

Będziemy sprawdzać uderzenie Suihkonena... I faktycznie Finowie mieli rację, piłka otarła się o palce Rodrigueza zaklejone taśmami.

Jessie Colon nie pozwala Finom myśleć spokojnie o tym secie. Tak jakby byli oni spokojni po tym, do czego doprowadzili w trzecim secie.

Rozgrywający dobre zawody środkowy Rodriguez uprzedził fiński blok.

Chwilę potem Maurice Torres mieści piłkę między siatką a potrójnym blokiem.

Tego Finowie potrzebowali. Odważny, bezkompromisowy atak z prawego skrzydła.

Zagrywka Jessiego Coliny trafiła w siatkę.

Rezerwowy skrzydłowy Suihkonen okazała się jakże potrzebnym powiewem świeżości w ekipie Finów.

Suihkonen znów korzysta z okazji, wcześniej w ostatniej chwili podbił piłkę Sivula.

Torres lubił zapunktować asem w okolicach pierwszej przerwy technicznej, ale nie tym razem.

Niko Suihkonen nie ma litości dla przechodzącej piłki.

Nieudany serwis i wciąż Portoryko na prowadzeniu.

Zdecydowana odpowiedź Sivuli na punkt Rivery. Atakujący Finlandii nie błyszczy dziś procentami w ataku.

Szybka odpowiedź coraz pewniejszych siebie rywali Finów.

Suomi zaczynają od tzw. dwóch szybkich. Widać po ich twarzach, że są na siebie wściekli.

Rozegranie jedną ręką do Makinena. Trzeba mieć... odwagę.

Według sędziego piłka po ataku Torresa jednak wyszła w aut. Znów setowa dla Portoryko!

Sivula i kolejny remis. Myślicie, że westchnienie ulgi brzmi po fińsku tak samo jak po polsku?

Kolejny blok na fińskim środkowym! Znów nie popisał się rozgrywający Finów.

A jednak chodziło o przekroczenie linii środkowej całą stopą.

Tervaportii kombinował z ponownym dograniem piłki do Makinena, ale odgwizdano mu dotknięcie siatki. Sprawdzamy...

Były przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów własnie ratuje Finom seta.

Blok na Siirili w takim momencie! A zatem wnioski zostały wyciągnięte.

Jeszcze gramy, Suomi nie utrzymali uderzenia Cruza.

Ależ wściekle po skosie uderzył Krastins. Piłka meczowa.

Blok na atakującym Finlandii. Szykują się znów miłe dla oka momenty.

Musiał zareagować Tuomas Sammelvou, atak Torresa nie powinien wpaść Finom w taki sposób.

Makinen zbierał długo siły na atak, może trochę za długo. Prosto w sieć.

Challenge wygrali Portorykańczycy, ale kolejna akcja to popis Sinkkonena.

Gdyby libero Del Valle nie bronił ataku Krastinsa idącego w aut...

Ale to jeszcze nie koniec. Eddie Rivera bezbłędnie uderzył piłkę po pojedynczym bloku.

Torres dźwiga na swoich mocnych barkach ciężar punktowania. Ale daje radę.

Portorykańczycy ratowali się po trudnej zagrywce Sivuli, ale nie powinno pchać piłki w siatkę.

Obu zespołom przydarzyły się w tej akcji momenty zgłupienia, ostatecznie mądrością (i szybką ręką) wykazał się Maurice Torres.

Zbyt agresywny serwis Portorykańczyków. Czy dadzą radę jeszcze raz wyrównać?

Rodriguez i Rivera nie dogadali się, który z nich miał utrzymać piłkę w grze po ataku Krastinsa.

"Monster block" Rivery na Sivuli. Takich akcji też nie widzieliśmy często w wykonaniu graczy trenera Oswalda Camerona.

Dobry powrót Finów! Wyszarpali akcję mimo niekorzystnych okoliczności i zatrzymali pewnie Riverę w kontrze. Czas dla Portoryko.

Teraz to Suomi walczą o przełamanie wyniku. Krastins oszukał blok rywala w akcji z szóstej strefy.

Drugi as serwisowy Torresa z rzędu! Karaibscy zawodnicy nie znają czasownika "poddać się".

Zabrakło szybkości broniącemu Elvissovi Krastinsowi i piłka wpadła mu w boisko przed nosem.

Zbyt mocny atak Sakariego Makinena. Nie zdarza mu się to często.

Sivula odzyskał swoją pożądaną skuteczność i teraz nęka rywala na prawym skrzydle.

Rivera zmusił fińską obronę do kapitulacji.

Sivula wykorzystał ręce blokujących do zapunktowania.

Jakby mało było szkód narobionych Portoryko przez fiskich środkowych, pierwszą akcję seta numer trzy wygrywa Sinkkonen.

Po kolejnym mocarnym uderzeniu Siirili trzech Portorykańczyków biegło w bandy za piłką, ale bez powodzenia.

Błyskawiczne zagranie na środek do Tommiego Siirili i znowu mamy remis.

Wprowadzony za Guzmana Ezequiel Cruz już popisał się piorunującym atakiem.

Zagranie na drugą linię do Guzmana okazało się aż zbyt czytelne. A szkoda, bo wymiana była obiecująca.

Okazało się, że wcześniejsza akcja byłą błędem dotknięcia siatki Sinkkonena, a teraz Portoryko prowadzi i to jest kiepska wiadomość dla Finów.

Mieliśmy mieć challenge, ale chyba nikt z obu drużyn nie chce się przyznać do jego zgłoszenia. Za to Sammelvou poprosił o czas.

I znowu zatrzymany Torres, bardzo brutalne wybito mu z głowy kiwanie za blok.

Piłka po bloku na Torresie spadała wieczność, a i tak trafiła tam, gdzie chcieli Finowie.

Pomyłka Sivuli, challenge to potwierdził. Robi się ciekawie.

W końcu zapunktował Eddie Rivera.

Torres trzyma swoj zespół przy życiu, świetna reakcja przy siatce.

Karaibscy siatkarze robią wszystko, by wyrównać, ale przeszkadza im duet Krastins-Sivula.

Tervaportii może czytelnie pchnął druga piłkę na stronę rywala, ale Portorykańczycy tego nie przeczytali.

Urpo Sivula wykonuj dobrze swoją pracę, przewaga utrzymana.

Maurice Torres zagrał mądrze piłkę za blok.

Portoryko goni, ale bez efektu. Autowy serwis Guzmana.

Elviss Krastins uderzył mądrze piłkę o blok, niebezpieczeństwo zażegnane.

Guzman radzi sobie z blokiem rywala w poprawce ataku.

Ależ ładna próba Sinkkonena ze środka, nie do złapania przez blok.

W końcu punkt dla Portoryko po błędzie Makinena w ataku, choć skrzydłowy Finów ma inne zdanie na ten temat.

Teraz challengują Finowie i bardzo dobrze, bo naprawili wielki błąd sędziego. Powinien zauważyć, że piłka nie miała prawa dotknąć bloku Sivuli.

Dziwna sytuacja. Trener Portoryko poprosił o challenge jeszcze w trakcie akcji, ale jak wykazały kamery, Finowie nie dotknęli siatki.

Mocne uderzenie Torresa po skosie i to Portoryko prowadzi pierwszy raz w tym meczu.

Kolejną partię zaczyna Makinen, piłka po jego uderzeniu spadała długo, ale na szczęście dla Finów wylądowała poza polem punktowym.

Ten atak po bloku Sinkkkonena był niemożliwy do podbicia.

Nikt nie wiedział, po co trenerowi Portoryko był potrzebny challenge, piłka była w aucie aż za bardzo.

A teraz Colon zupełnie zgubił tempo ataku z drugiej linii.

Po padzie Torresa w obronie zabrakło postawienia kropki nad i.

Gracze z Karaibów źle weszli w seta po przerwie technicznej. Blok na Torresie.

As Urpo Sivuli!

Portoryko goni wynik, ale póki co Sivula i Krasstins nie pozwalają na remis.

Najpierw Makinen, potem cios Pablo Guzmana. W Warnie zaczynają grać w poważną siatkówkę.

Ciekawa akcja z obronami Rivery, zakończona blok-autem Torresa.

Ale sytuacja wraca do stanu poprzedniego po ładnej akcji Makinena.

Zbyt wcześnie spisaliśmy Portoryko na straty? Dobrze znany w Polsce Maurice Torres dwa razy świetnie zaserwował.

Sinnkonen atakował nieco na ryzyku, ale przedarł się przez zapory na środku siatki.

Jeszcze raz pokazuje się Rodriguez, tym razem po przerwie technicznej.

Jonathan Rodriguez błysnął na wysokim zasięgu na środku siatki.

Jak na razie Finowie mają aż za łatwo. Atak Sivuli wszedł gładko w pole rywala.

Portorykończykom nie pomógł czas, nie zdołali zatrzymać Krasstinsa.

Sequeil Sanchez wyrzuca piłkę hen, daleko w aut.

Odchodząc na chwilę od mundialu, dziś mija kolejna rocznica tragicznej śmierci Arkadiusza Gołasia.

Polska i Włochy płakały rzewnymi łzami. 13 lat temu zginął Arkadiusz Gołaś