Karolina Riemen-Żerebecka spełniła marzenie. Pół roku temu walczyła o życie, teraz wróciła na tor

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Karolina Riemen-Żerebecka
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Karolina Riemen-Żerebecka

W marcu Karolina Riemen-Żerebecka miała wypadek podczas treningu i helikopterem została odwieziona do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie. Pół roku później spełniła swoje marzenie: znów jeździła na nartach po torze.

W tym artykule dowiesz się o:

W marcu Karolina Riemen-Żerebecka doznała ciężkiego urazu głowy w wyniku upadku podczas treningu przygotowującego zawodniczkę do mistrzostw świata w narciarstwie dowolnym. Utrzymywana była w stanie śpiączki farmakologicznej, a lekarze jej stan określali jako ciężki. Polska narciarka walczyła o życie i walkę tę wygrała.

Gdy tylko doszła do pełnej sprawności, wznowiła treningi. Najpierw jeździła na nartach po stokach. 18 września wróciła na tor skicrossowy. - Dla tych którzy nie wierzyli, że wrócę na tor! Marzenia się spełniają! A cel osiągasz ciężką pracą - napisała na Twitterze Riemen-Żerebecka.

Reprezentantka Polski przebywa na zgrupowaniu we włoskim Passo Stelvio, gdzie przygotowuje się do kolejnego sezonu. Jest ona zaliczana do szerokiej czołówki i może liczyć się w walce o medale podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczang.

Karolina Riemen-Żerebecka startuje w zawodach skicrossu w Pucharze Świata od 2007 roku. Dwukrotnie brała udział w igrzyskach - w Vancouver i w Soczi. Zajmowała tam odpowiednio 16. i 15. miejsce.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Dybala show! Zobacz skrót meczu US Sassuolo - Juventus [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
obserwator SE
18.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Karola! Ciesz nas swoimi wynikami, a światu pokazuj polską urodę.