Lićwinko dotychczas nie była zadowolona ze swoich skoków. W poprzednich konkursach miała mnóstwo problemów, choć - jak sama przyznawała - była w dobrej dyspozycji. Brakowało tylko potwierdzenie w zawodach.
Teraz wreszcie się udało. W 62. Memoriale Janusza Kusocińskiego Polka też napotkała pewne trudności - strąciła bowiem poprzeczkę na trzech wysokościach, ale w drugiej próbie była już bezbłędna. Za to znakomicie brązowa medalistka halowych mistrzostw świata w Portland wypadła później - w pierwszym podejściu pokonała 1,97 oraz 1,99 m.
Lićwinko próbowała jeszcze wygrać walkę z poprzeczką zawieszoną na wysokości 2,01 m, ale niestety wszystkie trzy próby były nieudane. Niemniej doświadczona skoczkini wzwyż wyrównała swój rekord życiowy. Poza tym objęła prowadzenie na listach światowych! To świetna wiadomość na niespełna dwa miesiące przed igrzyskami w Rio de Janeiro.
Dotychczas najwyżej w tym roku skakały Włoszka Desiree Rossit oraz Ukrainka Oksana Okuniewa, które uzyskały 1,97 m. Do tego grona można teraz dopisać jeszcze Bułgarkę Mirelę Demirewą, która była druga w Szczecinie.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Kamila Lićwinko | Polska | 1,99 |
2. | Desiree Rosit | Włochy | 1,97 |
-. | Oksana Okuniewa | Ukraina | 1,97 |
-. | Mirela Demirewa | Bułgaria | 1,97 |
5. | Chaunte Lowe | USA | 1,96 |
ZOBACZ WIDEO Po akcji Lewandowskiego... Maciej Iwański spadł z krzesła (źródło TVP)
{"id":"","title":""}