Już w piątek, w Wiśle, rozpocznie się pierwszy weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich. Biało-Czerwoni przystępują do zmagań na skoczni imienia Adama Małysza w roli gospodarza, a to oznacza, że mogą wystawić także grupę krajową.
Wobec tego, w piątkowych treningach i kwalifikacjach zobaczymy aż 13 Polaków. Będą to: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Stefan Hula, Kacper Juroszek, Klemens Murańka, Jan Habdas, Maciej Kot, Tomasz Pilch, a także Andrzej Stękała.
W czwartkowy wieczór sztab reprezentacji Polski podjął istotną decyzję w sprawie startu Biało-Czerwonych. Każdy kraj ma bowiem prawo, aby dwa razy w sezonie, będąc gospodarzem, wystawić grupę krajową. Polacy mogliby to zrobić raz w Wiśle i raz w Zakopanem. Sztab zdecydował jednak, że grupa krajowa dwukrotnie zaprezentuje się w Wiśle.
A to oznacza, że do niedzielnych kwalifikacji - do drugiego konkursu indywidualnego - również przystąpi 13 reprezentantów Polski. Tym samym wiemy już, że w Zakopanem Biało-Czerwoni wystawią maksymalnie siedmioosobowy skład.
Sztab szkoleniowy naszej reprezentacji podjął decyzję, że w Wiśle dwukrotnie wykorzystana zostanie kwota krajowa. Zarówno na starcie piątkowych, jak i niedzielnych kwalifikacji ujrzymy Biało-Czerwonych.
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) November 3, 2022
___#polishskijumpingteam #skijumping #skijumpingfamily #pzn #PZNteam
Czytaj także:
- Rewolucja! Skoczkowie na taką decyzję długo czekali
- Poważny problem norweskich skoczków. Zwróć uwagę na kask
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach