Dominacja jednego kraju w Pucharze Kontynentalnym. Polacy bez błysku

Szaleństwo w Niemczech. Polacy mogą tylko pomarzyć

Zaplecze polskich skoków narciarskich pozostawia wiele do życzenia i przekonaliśmy się o tym po raz kolejny podczas wtorkowych zawodów Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu. Punkty PK zdobyło co prawda pięciu Polaków, ale nie odgrywali oni kluczowych ról w walce o czołowe lokaty.

Najlepszym z Biało-Czerwonych był Aleksander Zniszczoł, który po skokach na 130 i 131 metrów zajął dziewiąte miejsce. 14. był Klemens Murańka (134 i 129 m), drugą dziesiątkę zamknął Jarosław Krzak (126,5 i 125 m), a trzecią otworzył Maciej Kot (129,5 i 124,5 m). Na 24. lokacie sklasyfikowany został Andrzej Stękała (131,5 i 124,5 m), z kolei punktów nie zdobył Klemens Joniak (111,5 m).

Znakomicie we wtorkowych zawodach spisali się Norwegowie, bo aż pięciu reprezentantów tego kraju znalazło się w TOP 10. Triumfował Benjamin Oestvold - po pierwszej serii był czwarty (133,5 m), ale w finale huknął 138 m i w sumie o 1,1 punktu wyprzedził Clemensa Aignera (133,5 i 136,5 m). Podium uzupełnił Fredrik Villumstad (135,5 m i 136 m).

Na środę zaplanowano drugi konkurs PK w Engelbergu. Początek o godzinie 11:00.

Wyniki wtorkowego konkursu PK w Engelbergu:

Czytaj także:
- W takiej roli Kamil Stoch dawno nie był. A obok jakie nazwiska
- Turniej Czterech Skoczni. Gdzie oglądać? Program dzień po dniu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Nowy sezon skoków narciarskich. Oglądaj na żywo w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).