Kapitalne skoki Polaków w kwalifikacjach! Granerud nie zwalnia

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

• Polski talent wraca do skoków. Powalczy o miejsce na PŚ w Zakopanem

Zanim jednak doszło do ich pojedynku, kapitalnie spisał się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski pofrunął aż 137 metrów z 14. belki, a na dodatek, w pełni zasłużenie, otrzymał wysokie noty za styl. Chwilę później 133 metry skoczył Piotr Żyła, czym poprawił się w stosunku do prób treningowych (ostatecznie sklasyfikowany został na 11. miejscu).

Stocha na prowadzeniu zmienił dopiero Granerud. Ten skoczył dokładnie tyle samo co Polak, ale skakał z 12. belki (o dwie niżej). Pokazał zarazem, że przypieczętowanie wygranej w Turnieju Czterech Skoczni powinno być formalnością.

W odpowiedzi jeszcze dalej wylądował Kubacki - 137,5 metra. Lider Pucharu Świata miał jednak niższą rekompensatę za wiatr i niższe noty za styl, bo jego lądowanie pozostawiało sporo do życzenia. W kwalifikacjach zajął drugie miejsce, przegrywając z Granerudem o 4,4 punktu. Trzeci był Anze Lanisek (134 m), a Stoch skończył tuż za podium.

Biało-Czerwoni w komplecie przeszli przez kwalifikacje, a więc sześciu z nich zobaczymy w piątkowym konkursie. 127 metrów uzyskał Paweł Wąsek (21. miejsce), trzy metry bliżej lądował Stefan Hula (43. miejsce), a 118 metrów Jan Habdas (49. miejsce).

Początek finałowego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni w piątek o godzinie 16:30. Transmisja w TVN, Eurosporcie, na platformie Pilot WP, a relacja "na żywo", skok po skoku, w w serwisie WP SportoweFakty.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)