Horngacher zostanie zwolniony? Stanowcza reakcja

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Stefan Horngacher

W Turnieju Czterech Skoczni reprezentanci Niemiec ponieśli klęskę. Nic dziwnego, że na Stefana Horngachera spadły gromy. Czy Austriak może obawiać się utraty posady? Głos w tej sprawie zabrał Horst Huettel, dyrektor sportowy niemieckiego związku.

W 2002 r. Sven Hannawald triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. Od tego momentu Niemcy czekają na kolejnego rodaka, który zwycięży w prestiżowej imprezie. Ostatnia edycja zakończyła się dla nich fatalnie.

Żaden niemiecki skoczek nie uplasował się w czołowej dziesiątce (to wydarzyło się po raz pierwszy od 12 lat). Najwyżej sklasyfikowany został Andreas Wellinger (11. miejsce). Zawiedli ci, którzy w ostatnich latach należeli do ścisłej światowej czołówki - Karl Geiger czy Markus Eisenbichler.

Po TCS w Niemczech coraz częściej pada pytanie: czy Stefan Horngacher to nadal właściwy człowiek do prowadzenia kadry? Wygląda jednak na to, że Austriak może spać spokojnie. Horst Huettel, dyrektor DSV (Niemiecki Związek Narciarski), stanowczo uciął spekulacje.
 
- Nie ma u nas takiej mentalności, jak w piłce nożnej, że zatrudnia się kogoś, by go szybko zwolnić. Stefan w ostatnich trzech latach wykonał wspaniałą robotę. Co roku skoczek z Niemiec zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - podkreślił Huettel w rozmowie ze "Sport Bildem".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: treningi z nią dałyby popalić! Polska dziennikarka w formie

Rzeczywiście, w 2020 i 2022 r. drugi we wspomnianej klasyfikacji był Geiger, zaś w 2021 r. - Eisenbichler. Tyle tylko, że w obecnym sezonie Niemcy nie liczą się w walce o Kryształową Kulę. Najlepszy z nich, Geiger, jest dopiero ósmy - z potężną, 654-punktową stratą do lidera Dawida Kubackiego.

Promykiem nadziei dla Niemców jest Philipp Raimund. 22-latek zajął 13. miejsce w Turnieju Czterech Skoczni, plasując się w każdym konkursie w czołowej "15". Huettel podkreślił, że to zasługa Horngachera.

W najbliższy weekend zawody Pucharu Świata odbędą się w Zakopanem. Na sobotę zaplanowano konkurs drużynowy, zaś na niedzielę - konkurs indywidualny (z piątkowymi kwalifikacjami).

Czytaj także: Tego Horngacher się nie spodziewał. "Kurek z pieniędzmi zakręcono"
Czytaj także: Porozmawiał z niemieckim dziennikarzem. Są wściekli na Horngachera

Komentarze (6)
avatar
jackdamians
12.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki trener to katastrofa dla drużyny... Dobrze, że porzucił polskich skoczków!!! Polska drużyna ma przez to prawdziwego trenera!!! 
avatar
gardener
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@Peter Michael: gdyby szwaby oddały co nakradły to by wszystko było. A tak są tylko skoki 
avatar
gardener
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bardzo dobrze. Jednak jest jeszcze sprawiedliwość na tym świecie. Aroganckie szwabstwo może się wypchać :D 
avatar
Peter Michael
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie znajdę informacje o saneczkarstwie, biegach narciarskich, łyżwiarstwie, hokeju opolskich zawodnikach ? 
avatar
red
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mnie go nie żal, anschluss się nie udał.