Aż 15 drużyn zameldowało się na starcie pierwszej serii konkursu drużyn mieszanych podczas mistrzostw świata w Planicy. Pierwsza runda trwała ponad godzinę - nie tylko ze względu na liczebność stawki, ale i na wiatr, który przeszkadzał i zmuszał organizatorów do krótkich przerw, a także do manewrów wysokością belki.
Niedzielne zmagania rozpoczęły się dla Biało-Czerwonych praktycznie w najgorszy możliwy sposób. Na 75. metr spadła Kinga Rajda, co dawało dopiero 13. miejsce po pierwszej grupie. Wiedzieliśmy, że Polaków będą ciągnąć przede wszystkim panowie - i tak też było.
97,5 metra w swojej próbie osiągnął Kamil Stoch, dzięki czemu Polacy przeskoczyli o trzy lokaty wyżej - na dziesiątą. Choć Stoch nie był do końca zadowolony ze swojej próby. Na miarę swoich możliwości skoczyła z kolei Nicole Konderla (83 metry). Dzięki niej Polacy wyszli na dziewiąte miejsce, ale do miejsca gwarantowanego w finale mieli sporą stratę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
W ostatniej grupie mieli też mistrza świata - Piotra Żyłę. Ten pofrunął aż 101 metrów w trudnych warunkach, a ten doskonały skok wprowadził Biało-Czerwonych do drugiej serii (o 0,3 punktu przed dziewiątymi Włochami).
Na półmetku prowadzą Norwegowie, ale mają tylko 4,4 punktu nad drugimi Niemcami. Z kolei o 0,1 punktu za naszymi zachodnimi sąsiadami są Słoweńcy. Walka o medale jest pasjonująca i wydaje się, że rozegra się pomiędzy tylko tymi trzema krajami. Czwarci Austriacy tracą już 21,5 punktu do liderów.
Wyniki pierwszej serii:
Miejsce | Kraj | Nota |
---|---|---|
1. | Norwegia | 506,1 |
2. | Niemcy | 501,7 |
3. | Słowenia | 501,6 |
4. | Austria | 484,6 |
5. | Japonia | 478 |
6. | Szwajcaria | 447,9 |
7. | Finlandia | 439 |
8. | Polska | 432,2 |
9. | Włochy | 431,9 |
10. | USA | 412,2 |
Skoki Polaków w pierwszej serii:
Kinga Rajda (75 metrów)
Kamil Stoch (97,5 metra)
Nicole Konderla (83 metry)
Piotr Żyła (101 metrów).