"Oddał skok życia". Czy Polak i tym razem zachwyci?

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła i Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła i Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

- Po pierwszej serii szanse na medal spadły, ale w drugiej oddał skok życia - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Andrzej Kozak o złocie Piotra Żyły. Zdradza także, co sądzi o postawie Kamila Stocha i Dawida Kubackiego.

Mimo że przed mistrzostwami Piotr Żyła nie był głównym kandydatem do zdobycia tytułu na skoczni normalnej, to znów zachwycił. Polak obronił mistrzostwo świata, które wywalczył dwa lata wcześniej.

- Nie nazwałbym tego zaskoczeniem, bo to zawodnik z czołówki światowej, zwłaszcza na skoczni normalnej. Można było po cichu liczyć, że odegra rolę. Po pierwszej serii szanse na medal spadły, ale w drugiej oddał skok życia i tak to się cudownie skończyło - tłumaczy w rozmowie z WP SportoweFakty Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku narciarskiego. Zauważa także jedną rzecz, która sprawia, że w ostatnich sezonach Żyła jest wręcz zabójczo skuteczny na normalnym obiekcie.  - Często słyszę, że ma dynamit w nogach, a na normalnej skoczni to się mocno liczy - wyjaśnia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Uwagę przykuła także znakomita pogoń Polaka w drugiej serii. Po pierwszej serii zajmował dopiero 13. miejsce, ale w drugiej oddał znakomitą próbę na 105 metrów, która dała mu złoto. - Na pewno to dowód siły mentalnej. Trzeba spojrzeć jednak na to szczerze. Ten konkurs może nie miał takiego przebiegu jak w Seefeld, gdzie Kubacki wygrał z 27. lokaty mistrzostwo świata, lecz w Planicy pogoda też odgrywała delikatną rolę. W takich sportach szczęście trzeba mieć - zauważa Kozak.

Dla Żyły te mistrzostwa mogą być jeszcze piękniejsze niż te sprzed dwóch lat. Ciągle ma bowiem szanse na indywidualny medal na dużej skoczni. - Szanse ma, jak każdy zawodnik, który znajduje się w umownej szerokiej czołówce, dziesiątce zawodników. Do takiego grona należy Piotrek, ale nie jest to jedyny z Biało-Czerwonych - twierdzi działacz. - Kubackiego nie trzeba chwalić, bo przez cały sezon znajduje się w bardzo wysokiej formie. Jeżeli chodzi o Stocha to widać, że odpoczynek mu dobrze zrobił. Tak wielkiego zawodnika nigdy nie można skreślać - zakończył Andrzej Kozak

Początek konkursu na MŚ w Planicy skoczni dużej już w piątek, 3 marca o godz. 17:30. Dzień wcześniej o tej samej porze odbędą się kwalifikacje. Transmisje w Eurosporcie oraz Playerze, a relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj więcej: Fenomen Piotra Żyły. Przebił osiągnięcie Stocha i Kubackiego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty