Polscy skoczkowie walczą o kolejne medale. Oglądaj mistrzostwa świata na żywo

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym zaczęły się dla nas idealnie. Piotr Żyła zdobył złoto na normalnej skoczni, a teraz czas na dwa konkursy na większym obiekcie. Polacy mogą sporo namieszać. Oglądaj na żywo, online w TVN w Pilot WP.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed nami ostatnie dni mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które w tym roku odbywają się w Planicy. Zgodnie z przewidywaniami polskim kibicom wielkich emocji dostarczają skoczkowie narciarscy. Mamy już pierwszy medal, a za chwilę nasz dorobek może być znacznie bardziej okazały. Piątkowy i sobotni konkurs zobaczysz na żywo w Pilot WP.

Złoty sen Piotra Żyły

Piotr Żyła dwa lata temu zaskoczył świat, gdy zdobył złoto na normalnej skoczni. Wiele osób wątpiło, że skoczek z Wisły obroni tytuł. Pierwsza seria pogłębiła wątpliwości. 36-latek skoczył 97,5 metra, otrzymał niskie noty i zajmował dopiero trzynaste miejsce. Nikt wtedy nie przypuszczał, że finał będzie tak piękny.

W drugiej serii Żyła oddał rekordowy skok na 105 metrów. Potem obserwował, jak kolejni rywale nie są w stanie go wyprzedzić. Ostatecznie polski skoczek już nie spadł z tronu i oszalał ze szczęścia, gdy pewne było, że po raz drugi z rzędu został mistrzem świata na normalnej skoczni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

Niewiele zabrakło, a mielibyśmy co najmniej jeszcze jednego Polaka na podium. Z bardzo dobrej strony pokazali się Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Ostatecznie jednak musieli zadowolić się kolejno czwartym i piątym miejscem.

Polacy ruszają po kolejne medale

To pokazuje, że mamy podstawy, aby liczyć na kolejne sukcesy naszych skoczków w Planicy. Żyła, Stoch i Kubacki są poważnymi kandydatami do miejsca na podium podczas konkursu na dużej skoczni. Potwierdzili to zresztą podczas kwalifikacji, w których najlepszy był Timi Zajc, ale tuż za nim znaleźli się reprezentanci Polski.

Dawid Kubacki był drugi i skoczył 131,5 m. Znacznie dalej poleciał Stoch, który wylądował na 136 metrze, ale dostał niskie noty i zajął trzecie miejsce. A Żyła? Jego 126 metrów dało dopiero 16. miejsce, ale już raz przekonaliśmy się, że tego zawodnika nigdy nie można przekreślać.

Konkurs indywidualny w ramach mistrzostw świata w Planicy odbędzie się w piątek 3 marca. Początek zawodów o godzinie 17:30. Transmisję na żywo zobaczysz na kanale TVN w platformie Pilot WP.

W drużynie siła

Na koniec mistrzostw świata skoczkowie powalczą w konkursie drużynowym. Tutaj apetyty polskich kibiców także są bardzo mocno rozbudzone. Dwa lata temu w Oberstdorfie był lekki niedosyt, gdy Biało-Czerwoni zdobyli brązowe medale. Teraz może być znacznie lepiej.

Łatwo jednak nie będzie. Patrząc na kwalifikacje na dużej skoczni, to czeka nas zażarta batalia ze Słoweńcami, Austriakami i Norwegami. Nie można także lekceważyć Niemców. Bardzo dużo będzie zależeć od dyspozycji dnia Stocha, Kubackiego i Żyły. Kluczowa będzie także postawa czwartego naszego reprezentanta, czyli Aleksandra Zniszczoła.

Konkurs drużynowy w ramach mistrzostw świata w Planicy odbędzie się w sobotę 4 marca. Początek zawodów o godzinie 16:30. Transmisję na żywo zobaczysz na kanale TVN w platformie Pilot WP.

Programy TVP1, TVP2, Polsat, TVN, TV4, TV Puls są przeznaczone do powszechnego i nieodpłatnego odbioru również w sposób cyfrowy drogą rozsiewczą naziemną.

Przejmujące słowa Piotra Żyły. "Głowa mi eksplodowała" >> Ależ prognostyk! Wszystko wskazuje na medal >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)