W pierwszych dniach czerwca Halvor Egner Granerud zaliczył dość poważny upadek podczas treningu na skoczni w Lillehammer. Przydarzył się on w pierwszej próbie Norwega - ten stracił równowagę w powietrzu i uderzył o zeskok.
- Pamiętam, że zniknęła mi prawa narta, więc nie przypominam sobie momentu zjazdu. Nie wiem, czy to adrenalina sprawiła, że zrobiło się ciemno czy też głowa - tłumaczył swój upadek, cytowany przez norweski portal nrk.no.
Granerud przeszedł niezbędne badania w szpitalu. Musiał zrobić sobie przerwę od treningów, w związku z czym nie oglądaliśmy go także na Igrzyskach Europejskich w Zakopanem.
Na całe szczęście, wygląda na to, że z triumfatorem Pucharu Świata 2022/23 jest już wszystko w porządku. W środę wrócił na skocznię, czym pochwalił się w mediach społecznościowych.
"Dobrze wrócić na skocznię po trudnym miesiącu" - napisał obok opublikowanych materiałów. Jednym z nich jest wideo, na którym widzimy próbę zawodnika.
Pod koniec lipca rozpocznie się cykl Letniego Grand Prix w skokach. Niewykluczone, że już wtedy Granerud sprawdzi się w walce z najlepszymi.
Zobacz także:
"Pan tak specjalnie?". Żyła znów popełnił gafę
"Jesteśmy blisko". Świetne informacje od Kubackiego o stanie zdrowia żony
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy