Mimo że dobiegło końca Letnie Grand Prix w skokach narciarskich, to dla reprezentantów Polski to jeszcze nie koniec zmagań przed powrotem rywalizacji w Pucharze Świata. Na najbliższy weekend zaplanowano Letnie Mistrzostwa Polski, które odbędą się w Szczyrku.
Jeżeli chodzi o mężczyzn, to tych rywalizować będzie aż 82! Wśród kobiet pojawi się 15 skoczkiń. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie będą z Polski. Do zmagań przystąpią Słowaczki Tamara Mesikova i Kira Kapustikova oraz Ukrainka Karina Kozłowa. Z kolei tytułu bronić będzie 22-letnia Nicole Konderla.
Wśród skoczków również znaleźli się reprezentanci innego kraju, a mianowicie Słowacji. Będzie ich dokładnie trzech - Hektor Kapustik, Jakub Karkalik oraz Erik Kapias.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
Warto zaznaczyć, że pojawią się najlepsi skoczkowie naszego kraju na czele z Dawidem Kubackim, który broni tytułu. Zobaczymy również Kamila Stocha, bo ten na całe szczęście ma już za sobą problemy zdrowotne.
Dla Biało-Czerwonych będą to ostatnie skoki przed pierwszym konkursem nowego sezonu Pucharu Świata, który zaplanowano w fińskiej Ruce na 21 listopada. Został dokładnie miesiąc do rozpoczęcia zmagań, dzięki czemu jest jeszcze okazja by dopracować wszystkie niezbędne szczegóły przed początkiem rywalizacji z najlepszymi skoczkami na świecie.
- Nie jestem zmartwiony. Nie jesteśmy w perfekcyjnej formie, ale każdy z zawodników w przynajmniej w pojedynczych próbach pokazywał wysokie możliwości. A Dawid przecież prawie wygrał konkurs w Klingenthal - powiedział Thomas Thurnbichler o formie naszych skoczków w wywiadzie dla WP SportoweFakty.
Prognozowane warunki pogodowe sprawiły, że niewiadomą było to, w jaki sposób rozegrane zostaną nadchodzące zawody. Sprawę wyjaśnił jednak Polski Związek Narciarski, który potwierdził informację o rywalizacji na ceramicznych torach najazdowych.
W sobotę portal WP SportoweFakty przeprowadzi darmową tekstową relację na żywo ze zmagań w Szczyrku. Z kolei zarówno rywalizację indywidualną, jak i drużynową można śledzić w telewizji na TVP Sport.
Przeczytaj także:
Zobacz "krzesło" Kamila Stocha. Polski skoczek rozbawił internautów