Stabilna forma Piotra Żyły od kilku dobrych lat powoduje, że jest on silnym punktem reprezentacji Polski. W poprzednim sezonie Pucharu Świata skoczek z Cieszyna zajął szóste miejsce. Podczas letniej rywalizacji również nie spuszczał z tonu.
Kilka dni temu zdobył srebrny medal mistrzostw Polski w Szczyrku. Uległ jedynie Dawidowi Kubackiemu, który wygrał zawody bardzo wyraźnie. - Te mistrzostwa Polski były takie trochę w kratkę - powiedział Żyła w rozmowie z portalem "Interia".
- Z pierwszego skoku w konkursie byłem zadowolony, ale drugi zepsułem. Tego lata ciągle czegoś brakowało, ale do zimy to wszystko poskładam. Będzie dobrze - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Piotr Żyła musiał więc zadowolić się jedynie "srebrem". Mimo wszystko wierzy jednak, że nawiąże rywalizację z Dawidem Kubackim. Myśli bowiem o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej nadchodzącego sezonu Pucharu Świata i to bardzo poważnie.
- Trzeba będzie iść pełnym ogniem, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy w kwietniu. Skoro Dawid chce walczyć o Kryształową Kulę, to ja też - stwierdził.
- Czemu miałbym być gorszy? Ale na poważnie, to trzeba sobie stawiać najwyższe cele, bo tylko wtedy będzie motywacja do walki w każdych zawodach - dodał.
Sezon 2023/2024 zimowego Pucharu Świata rozpocznie się pod koniec listopada w Ruce.