"Szalone". Granerud wbił szpilkę Polakom

PAP/EPA / EPA/KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
PAP/EPA / EPA/KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud

Wyniki pierwszego konkursu PŚ 2023/24 w skokach narciarskich w Ruce zaskoczyły Norwegów, którzy otwarcie mówią o porażce. Halvor Egner Granerud twierdzi, że... stał się trochę mądrzejszy.

Stefan Kraft zwyciężył w inauguracyjnych zawodach PŚ 2023/24 w skokach narciarskich w Ruce. Reprezentant Austrii wyprzedził Niemców - drugie miejsce zajął Pius Paschke, a trzecie Stephan Leyhe (więcej TUTAJ).

Do serii finałowej awansował tylko jeden polski skoczek Dawid Kubacki (uplasował się na 21. pozycji) i trzech Norwegów - Halvor Egner Granerud (16. miejsce), Daniel Andre Tande (22.) i Marius Lindvik (23.).

- Nie martwię się, ale jestem rozczarowany. Ponieważ wiem, że chłopaków stać na więcej -  ocenił trener norweskiej kadry Alexander Stoeckl dla platformy Viaplay.

- To jest szalone. Kiedy tu przyjechaliśmy, to wierzyliśmy w sukces. Nasz optymizm opieraliśmy po treningach z polskimi skoczkami w Lillehammer (Stoeckl twierdził, że jego podopieczni wypadli dużo lepiej od Biało-Czerwonych - przyp. red.). Ale w serii finałowej w Ruce Polacy mieli tylko jednego reprezentanta - dodał Granerud, cytowany przez portal vg.no.

Zdobywca Pucharu Świata 2022/23 jest jednak optymistą. - Po inauguracji PŚ pozostało mi więcej pytań niż odpowiedzi. Czuję, że stałem się trochę mądrzejszy. Wydaje się, że jestem bliżej najlepszych, niż to sugeruje wynik pierwszych zawodów na Rukatunturi (HS 142) - zakończył lider Norwegów.

Zobacz:
Kubacki ratuje honor Polaków. Tak wygląda klasyfikacja PŚ

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Komentarze (0)