"Aż się spoliczkował". Ujawnili, co Żyła zrobił po kapitalnym skoku
Piotr Żyła oddał znakomity skok w pierwszej serii konkursu w Innsbrucku w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Obecni na obiekcie dziennikarze TVP Sport i Interii obserwowali wyjątkowe zachowanie naszego reprezentanta.
Po pierwszej próbie blisko 37-letni skoczek zajmował wysoką czwartą pozycję. Nic więc dziwnego, że na jego twarzy zagościł uśmiech.
Przebywający na skoczni Bergisel dziennikarze również doświadczyli wielkiej radości Żyły. Polski skoczek przemknął obok nich bijąc się po twarzy. Takiego zachowania w ostatnim czasie reporterzy i fani skoków na pewno nie obserwowali.
"To jest dzisiaj lew wypuszczony z klatki. Aż się sam spoliczkował" - napisał na platformie X Michał Chmielewski z redakcji TVP Sport.
"Piotr Żyła jak pobudzony lew. Bił się po twarzy. Kiedy przechodził koło nas zażartował. 'Katastrofa'" - dodał Tomasz Kalemba z Interii.
Po tak znakomitym skoku przed Żyłą otworzyła się szansa na najlepszy wynik w sezonie 2023/2024. Niestety, w drugiej serii Polak osiągnął zaledwie 115 metrów i wypadł z Top 10. Ostatecznie uplasował się na 14. pozycji.
Czytaj także:
Wszystko zaczęło się w nocy. Szalona akcja w kadrze polskich skoczków
Legenda nie ma wątpliwości. Wskazał zwycięzcę 72. TCS
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)