Słowa szefa Pucharu Świata dają do myślenia. Zwrot ws. polSKIego Turnieju

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / KACPER KIRKLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Sandro Pertile
Newspix / KACPER KIRKLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Sandro Pertile
zdjęcie autora artykułu

Wydawało się, że polSKI Turniej zagości w kalendarzu Pucharu Świata tylko na jeden sezon. FIS nie ma jednak tak jednoznacznej opinii. Mówi o tym Sandro Pertile w rozmowie z WP SportoweFakty.

W tym artykule dowiesz się o:

Od piątku trwa rywalizacja w pierwszym PolSKIm Turnieju w skokach narciarskich. Zawodnicy walczyć będą w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem, a triumfatorem zostanie najlepsza drużyna, na którą czeka 50 tys. euro.

Dotychczas wydawało się, że organizacja takich zawodów w Polsce to tylko jednorazowa sytuacja. Okazuje się jednak, że nie wszystko stracone. Sandro Pertile zasugerował bowiem, że FIS chce zobaczyć, jak wypadnie organizacja tegorocznych zawodów w Polsce i dopiero potem podejmie decyzję co dalej z PolSKIm Turniejem.

- To wyjątkowy sezon, bowiem nie ma w nim klasycznych mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich, które trwają po dwa tygodnie. Zyskaliśmy zatem w kalendarzu Pucharu Świata dodatkowy weekend. Dlatego zdecydowaliśmy się na PolSKI Turniej. Co do jego przyszłości, to zobaczymy jak będzie on wyglądał - powiedział nam szef Pucharu Świata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Podobnie jak w norweskim Raw Air, również w PolSKIm Turnieju do klasyfikacji zawodów liczą się zarówno konkursy główne (drużynowe, indywidualne i duety) oraz kwalifikacje. Skoczkowie mają już za sobą pierwszą próbę sił, bowiem w piątek odbyły się eliminacje w Wiśle. Po nich w PolSKIm Turnieju prowadzą Słoweńcy, a Biało-Czerwoni zajmują 6. miejsce (więcej TUTAJ).

Walka na całego rozgorzeje jednak od soboty, gdy odbędzie się pierwszy w tym sezonie konkurs duetów. Na te zawody, jak i pozostałe, w naszym kraju nie może się już doczekać Sandro Pertile.

- Przede wszystkim wspaniały jest fakt, że wróciliśmy do Polski. To kraj z ogromną liczbą fanów skoków narciarskich i każdy ze skoczków nie może doczekać się startów tutaj. Za nami fantastyczny Turniej Czterech Skoczni i mam nadzieję, że podobne emocje będą towarzyszyć rywalizacji w Polsce. Z pewnością kibice będą wspierać wszystkich, zwłaszcza polskich skoczków, którzy ostatnio zasygnalizowali wyraźny wzrost formy i stopniowo wracają do walki o czołowe miejsca - podkreślił nasz rozmówca.

Przy okazji turnieju w Polsce zapytaliśmy także Sandro Pertile o jego plany na przyszłość skoków. Niedawno, na koniec Turnieju Czterech Skoczni, Włoch ujawnił, iż FIS myśli o stworzeniu mobilnej skoczni, która pozwoliłaby organizować zawody skoków w takich miastach jak Dubaj czy Rio de Janeiro. Skąd takie plany FIS-u?

- Oczywiście jesteśmy przede wszystkim sportem zimowym i to jest nasze DNA. Niemniej chcemy stawić czoła nowym wyzwaniom, bowiem są one szansą dla naszej dyscypliny. Stworzenie mobilnej skoczni, z którą moglibyśmy jeździć po świecie i organizować zawody np. w Dubaju, to kosztowne rozwiązanie. Chcemy jednak taki plan zrealizować w przeciągu 10 lat. Być może odniesiemy sukces. Próbować zawsze warto - powiedział nam Pertile.

Sobotni konkurs duetów w Wiśle rozpocznie się o 16:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Eurosporcie 1 oraz na Pilot WP. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Szymon Łożyński, dziennikarz WP SportoweFakty

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Popierasz organizację konkursów skoków w Dubaju i Rio de Janeiro?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
morbidmark
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie nasza kadra będzie do sprzątania obiektów do tego ich chyba szkoli sztab trenerski  
avatar
DrawA
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pertile to cymbał ...  I to eszystko jako komentarz  
avatar
MarSowy
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wierzę! FIS chce się sprzedać jak władze piłki kopanej.  
avatar
mały w
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
50000.00 euro za wygranie tego SKI?! Takie pieniądze może zgarnąć JEDEN żużlowiec w JEDNYM meczu ligi żużlowej w Polsce! Zdobywając 21 punktów tzw. duży max, przy 10-12 tysiącach za punkt... Bo Czytaj całość
avatar
Luckyluke
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dwie słabości...nazwa ...niechcący wychodzi iski turniej...dwa nagroda dla całej ekipy...przecież jak to podziela to wyjdzie na waciki