Polak w górę. Sprawdź klasyfikację generalną PŚ

Rewelacyjny skok Zniszczoła w pierwszej serii. Ale co zrobił później?

W sobotnim (3 lutego) konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich nie brakowało niespodzianek, które zafundowały nam warunki atmosferyczne. W drugiej serii zabrakło miejsca dla lidera klasyfikacji generalnej Stefana Krafta, ale tylko 14 punktów odrobił do niego Andreas Wellinger.

Z kolei Aleksander Zniszczoł, który na półmetku zmagań znajdował się na 3. miejscu ostatecznie był 8. Najlepszy występ polskiego skoczka w tym sezonie sprawił, że awansował on na 26. miejsce w "generalce" kosztem Kamila Stocha. Weterana zabrakło bowiem w finałowej serii.

Znakomitą formę w Niemczech Zniszczoł potwierdził także w kolejnym dniu przy okazji drugiego konkursu PŚ w Willingen. Na półmetku Polak był liderem i miał 12,4 punktu przewagi nad Ryoyu Kobayashim. Ostatecznie jednak ostatnia próba naszego skoczka była daleka od ideału i w konsekwencji spadł na 8. miejsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Mimo to 29-latek zanotował kolejny udany występ, co przełożyło się na klasyfikację generalną. Otóż po zmaganiach w pierwszym weekendzie lutego Zniszczoł plasuje się na 23. miejscu i jest dzięki temu najlepszym z Biało-Czerwonych. Za jednym zamachem udało mu się wyprzedzić Piotr Żyłę, Dawida Kubackiego oraz Clemensa Aignera.

W niedzielę 18. lokatę zajął Kubacki, a 27. był Stoch. W "generalce" obaj utrzymali swoje dotychczasowe miejsca, mimo że pierwszego z wymienionych wyprzedził Zniszczoł. Tym samym pierwszy z wymienionych jest 25., bo wyprzedził Żyłę, który nie awansował do finałowej serii. Natomiast drugi z nich sklasyfikowany jest na identycznej pozycji w PŚ, co w drugim konkursie w Willingen.

Dzieje się również w czołówce. Kolejne punkty do Krafta odrobił Wellinger, który tym razem stanął na najwyższym stopniu podium. Zdecydowanie lepiej poradził sobie również Austriak, bowiem zajął 6. miejsce. Tym samym Niemiec traci obecnie 178 punktów do lidera klasyfikacji generalnej PŚ. 233 "oczek" straty ma z kolei Kobayashi po tym, jak zajął drugie miejsce w Willingen.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)