Przez wiele lat Apoloniusz Tajner był związany ze sportem, a szczególnie ze skokami narciarskimi. To on był trenerem Adama Małysza, który stał się gwiazdą. Następnie został prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, a także pełnił funkcję wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Obecnie Tajner porzucił sport na rzecz polityki. W październikowych wyborach parlamentarnych reprezentując Koalicję Obywatelską otrzymał ponad 20 tysięcy głosów, dzięki czemu wywalczył mandat w Sejmie.
To nie jedyna duża zmiana w życiu 70-latka, który zdaniem portalu pyszności.pl zrzucił aż 20 kilogramów. Gdyby tego było mało, to postanowił pozbyć się również wąsów, które były z nim przez długie lata.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?
- Przed 7 laty wprowadziłem dwie zasady. Jest to bardzo duża praca mojej żony. Całkowicie rzuciłem alkohol. Nie to, żebym jakoś nadmiernie z niego korzystał, ale całkowicie zaprzestałem pić. Zmieniłem też tryb odżywiania - wyjaśnił Tajner w rozmowie z "Super Expressem" przeprowadzonej w kwietniu 2023 roku.
- Zrobiłem sobie taki system, który jest teraz modny i na mnie zadziałał świetnie. 16 na 8, czyli trzeba sobie znaleźć 16 godzin w ciągu doby, kiedy żołądek będzie odpoczywał, a przez 8 godzin można jeść wszystko - dodał były prezes PZN, który obecnie ograniczył spożywanie mięsa i stawia na zdecydowanie więcej warzyw.
Tajner odnalazł szczęście u boku żony Izabeli, mimo że dzieli ich aż 36 lat. Obecnie wspólnie wychowują syna Leopolda. Jak zaznaczył, to właśnie ona miała duży wpływ na to, że w jego życiu doszło do sporej zmiany.
A zasady, o których opowiedział jasno wskazują, że stosuje okienka żywieniowe. Warto jednak wspomnieć, że wspomniana dieta nie jest przeznaczona dla wszystkich, a przed przejściem warto skonsultować się z odpowiednim specjalistą.
Przeczytaj także:
Małysz powinien zwolnić Thurnbichlera? Stanowcze słowa Tajnera