Oglądając zmagania na skoczni w Lake Placid można odnieść wrażenie, że... zawody odbywają się w Polsce. Zdecydowana większość kibiców, którzy zdecydowali się śledzić zmagania, to Polacy mieszkający na co dzień w Stanach Zjednoczonych.
Fani z naszego kraju to jednak nie jedyny polski akcent na obiekcie w Lake Placid. Dziennikarz Przeglądu Sportowego Tomasz Moczerniuk wrzucił na platformę X nagrania, na których widać strefę gastronomiczną pod skocznią. Oczywiście nie mogło zabraknąć polonijnych biznesów.
Kibice mieli okazję do zakupu pierogów czy też kiełbasy. Przy spożywaniu jedzenia czas umilała polska muzyka, a dokładniej... disco polo (nagrania możesz zobaczyć na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?
Rywalizacja w Stanach Zjednoczonych powoli dobiega końca. Do rozegrania pozostał już tylko konkurs w niedzielę (11 lutego). Wcześniej Polacy nie wypadali dobrze. W pierwszym konkursie indywidualnym na pochwałę zasłużył wyłącznie Aleksander Zniszczoł (6.). Z kolei w konkursie duetów Biało-Czerwoni uplasowali się na 7. pozycji.
Początek niedzielnego konkursu o godzinie 15:15. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.