Pierogi i disco polo. Pokazał, co się dzieje pod skocznią w USA

Twitter / Tomasz Moczerniuk / polskie budki gastronomiczne w Lake Placid
Twitter / Tomasz Moczerniuk / polskie budki gastronomiczne w Lake Placid

Choć w drugi weekend lutego Puchar Świata zawitał do Stanów Zjednoczonych, to polscy skoczkowie mogą czuć się jak u siebie. Wszystko dzięki kibicom oraz polskim budkom gastronomicznym ulokowanym pod skocznią.

Oglądając zmagania na skoczni w Lake Placid można odnieść wrażenie, że... zawody odbywają się w Polsce. Zdecydowana większość kibiców, którzy zdecydowali się śledzić zmagania, to Polacy mieszkający na co dzień w Stanach Zjednoczonych.

Fani z naszego kraju to jednak nie jedyny polski akcent na obiekcie w Lake Placid. Dziennikarz Przeglądu Sportowego Tomasz Moczerniuk wrzucił na platformę X nagrania, na których widać strefę gastronomiczną pod skocznią. Oczywiście nie mogło zabraknąć polonijnych biznesów.

Kibice mieli okazję do zakupu pierogów czy też kiełbasy. Przy spożywaniu jedzenia czas umilała polska muzyka, a dokładniej... disco polo (nagrania możesz zobaczyć na końcu artykułu).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?

Rywalizacja w Stanach Zjednoczonych powoli dobiega końca. Do rozegrania pozostał już tylko konkurs w niedzielę (11 lutego). Wcześniej Polacy nie wypadali dobrze. W pierwszym konkursie indywidualnym na pochwałę zasłużył wyłącznie Aleksander Zniszczoł (6.). Z kolei w konkursie duetów Biało-Czerwoni uplasowali się na 7. pozycji.

Początek niedzielnego konkursu o godzinie 15:15. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Komentarze (0)