Nie ustał. Niewiarygodny skok w Zakopanem [WIDEO]

Twitter / TVP Sport / Andrea Campregher zanotował upadek
Twitter / TVP Sport / Andrea Campregher zanotował upadek

Obecnie Polacy rywalizują w norweskim cyklu Raw Air. Tymczasem w ten weekend w Zakopanem gości Puchar Kontynentalny. W sobotę (16 marca) fantastyczny skok na Wielkiej Krokwi oddał Andrea Campregher, ale zanotował po nim upadek.

Sezon zimowy dobiega końca, a to oznacza, że w najbliższym czasie zakończy się rywalizacja w Pucharze Świata. Wcześniej, bo podczas obecnego weekendu odbywa się ostatnia walka w Pucharze Kontynentalnym.

Skoczkowie zawitali do Zakopanem, a z uwagi na to, że Polska jest gospodarzem, to do rywalizacja wystawiła aż 13 reprezentantów. W sobotę najlepszy występ zanotował Paweł Wąsek, który zajął 5. miejsce (relacja TUTAJ).

Niewykluczone jednak, że zostałby sklasyfikowany niżej, gdyby nie upadek Andrei Campreghera. 22-latek popisał się lotem na 145. metr, ale nie udało mu się ustać tego skoku. Przez to ostatecznie zakończył zmagania na 25. lokacie, bo w pierwszej serii uzyskał 134 m.

Nawet, gdyby Włoch zdołał wylądować, to jednak nie ustanowiłby rekordu skoczni. Przypomnijmy, że 25 stycznia 2020 roku Yukiya Sato pofrunął aż 147 metrów i to właśnie on oddał do tej pory najdłuższy skok na Wielkiej Krokwi.

Mimo że w pierwszej chwili upadek Campreghera wyglądał groźnie, to nie stało mu się nic poważnego. Udało mu się szybko pozbierać i o własnych siłach opuścił skocznię z niedosytem, bo udanym skokiem mógłby namieszać w czołówce.

Zobacz lot i upadek Campreghera w PK:

ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie

Komentarze (0)