Tschofenig znokautował rywali. Kubacki w dziesiątce

Cykl Letniego Grand Prix w skokach narciarskich zawitał do Hinznebach, a tam zameldowało się kilku zawodników, których tego lata wśród najlepszych jeszcze nie oglądaliśmy - m.in. Ryoyu Kobayashi, Andreas Wellinger, Timi Zajc, czy Daniel Tschofenig. I to ten ostatni błyszczał w Austrii od samego początku rywalizacji.

Tschofenig najpierw okazał się najlepszy w jedynej serii treningowej, a później także w kwalifikacjach. I z miejsca ustawił się w gronie faworytów do wygranej w konkursie. To potwierdził już w pierwszej serii.

Austriak pofrunął 93 metry, a na dodatek miał tylko jedną dziesiątą punktu odjętą za wiatr. Na półmetku o cztery punkty wyprzedzał swojego kolegę z reprezentacji - Jana Hoerla (93 m). Podium na tym etapie rywalizacji zamykał Andreas Wellinger (90,5 m). Blisko TOP 3 pozostawał jeszcze Stephan Embacher (90,5 m) i wszystko wskazywało na to, że wśród nich rozstrzygnie się walka o czołowe miejsca.

Niestety, reprezentanci Polski byli daleko od walki o podium. Po pierwszej serii pierwszą dziesiątkę zamykał Dawid Kubacki (85,5 m). O pół metra dalej wylądował Paweł Wąsek, ale ten - ze względu na pogarszające się warunki - ruszał z 12. belki (Kubacki z dziesiątej). Wąsek był 11. a 14. lokatę zajmował Jakub Wolny (83 metry). Z zawodami pożegnał się natomiast czwarty z Biało-Czerwonych, Kacper Juroszek (82,5 metra).

W finale Tschofenig nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń. Po raz kolejny tego dnia przeskoczył obiekt w Hinzenbach (93,5 m) i o ponad 13 punktów wyprzedził drugiego Wellingera (88 m). Hoerl obronił miejsce na podium (86 m), ale na nim zamienił się miejscami właśnie ze wspomnianym Wellingerem.

Dawid Kubacki był najlepszym z Polaków, kończąc konkurs na dziewiątej lokacie. W finale skoczył 87,5 metra i mógłby być jeszcze wyżej, gdyby nie problemy przy lądowaniu. 14. miejsce utrzymał Jakub Wolny (87 m), natomiast na 16. spadł Paweł Wąsek (84,5 m).

W niedzielę odbędzie się drugi konkurs indywidualny w Hinzenbach. Początek o godzinie 14:00. Wcześniej rozegrane zostaną kwalifikacje.

Wyniki sobotniego konkursu w Hinzenbach:

Kamil Stoch kontuzjowany. Skoczek przekazał nowe wieści

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).