Błyskawiczna reakcja Małysza na falstart Polaków. "Nie jest wesoło"

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda/ Twitter PZN / Na zdjęciu Adam  Małysz, w ramce Thomas Thurnbichler
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda/ Twitter PZN / Na zdjęciu Adam Małysz, w ramce Thomas Thurnbichler

Polscy skoczkowie rozpoczęli sezon Pucharu Świata z problemami. Adam Małysz, prezes PZN, ocenił ich występ w Lillehammer na "dwóję" i zapowiedział rozmowy z Thomasem Thurnbichlerem, co zdradził w "Przeglądzie Sportowym Onet".

Podczas weekendu w Lillehammer polscy skoczkowie nie zdołali zbliżyć się do czołówki. W sobotę najlepszy wynik osiągnął Paweł Wąsek, zajmując 14. miejsce, a Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki uplasowali się w trzeciej dziesiątce.

Z kolei w niedzielę Kamil Stoch zastąpił Kubackiego na punktowanym miejscu, ale żaden z Polaków nie znalazł się w pierwszej dwudziestce. Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet", nie krył rozczarowania.

- Dwója - ocenił krótko występ polskich skoczków. Małysz zapowiedział rozmowy z trenerami, aby zrozumieć przyczyny słabych wyników. - Trochę się tego bałem, że w ostatnim czasie nie było za bardzo porównania z innymi - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Małysz zauważył, że Kubacki, mimo dobrych treningów, zawiódł w konkursie. - No nie jest wesoło. Na pewno po tych pierwszych konkursach będę rozmawiał z trenerami i pytał, co jest grane - stwierdził.

Prezes PZN zwrócił uwagę na problemy techniczne wszystkich polskich skoczków. Ponadto zaznaczył, że pole do poprawy jest także w kontekście sprzętu.

Dodajmy, że kolejne konkursy Pucharu Świata odbędą się w następny weekend w fińskiej Ruce.

Komentarze (13)
avatar
chyba się nie znam
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Reakcja powiadacie .Hi, hi. 
avatar
Tadeusz Białek
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
a może panie Adamie zabrać ich z powrotem do kraju niech nie robią wstydu. 
avatar
zbigniew gancarz
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
te polskie skoki poszły jednak śladem fińskich i czeskich 
avatar
Stanisław Przybyłowicz
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tu żaden trener nie pomoże. To są stare tłuste i leniwe koty. Im już się nie chce ciężko pracować na treningach, bo wiedzą, że następców nie ma i to oni będą w kadrze A. A Pan Małysz to ich kol Czytaj całość
avatar
Stanisław Przybyłowicz
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Są przygotowani do zimy tak samo jak drogowcy........ latem !!!