PŚ bez Kubackiego i Stocha?! Przestrzega przed takim rozwiązaniem

Getty Images / Od lewej: Dawid Kubacki i Kamil Stoch
Getty Images / Od lewej: Dawid Kubacki i Kamil Stoch

Fatalny początek sezonu spowodował, że kibice domagają się zamiany Kamila Stocha i Dawida Kubackiego na młodszych zawodników. Jednakże taki ruch bez odpowiedniej formy następców mistrzów świata może mieć katastrofalne skutki dla dyscypliny w Polsce.

Polscy skoczkowie drugi rok z rzędu bardzo słabo zainaugurowali zmagania w Pucharze Świata. O ile 26 punktów Pawła Wąska w dwóch konkursach nie jest złym rezultatem, o tyle pięć "oczek" Dawida Kubackiego i trzy Kamila Stocha już tak. Nie tylko kibice, ale też sami zawodnicy oczekują od siebie więcej.

Katastrofa polskich skoków narciarskich

Wiele osób coraz częściej powtarza, aby dwójkę naszych doświadczonych reprezentantów rzadziej zabierać na zawody, a w ich miejsce powoływać młodszych. Problemem jednak nie jest tylko brak następców. Taka zamiana może wywołać fatalne skutki dla całej dyscypliny w naszym kraju.

- Puchar Świata kręci się też trochę wokół pieniędzy. Sponsorzy mają swoje wymagania. Jeśli naszych skoczków nie będzie w konkursach, nie będzie reklamy. To może być jeszcze gorsza sytuacja, ponieważ stracimy jakichś sponsorów, którzy wspierają finansowo polskie skoki. Jeżeli młodzi zawodnicy odpadaliby na etapie kwalifikacji, nikt więcej ich nie będzie widział - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Kazimierz Długopolski, wieloletni trener.

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

I to jest szczegół, o którym niektórzy zapominają. Oczywiście nikt w Polskim Związku Narciarskim nie będzie kazał powoływać Kamila Stocha czy Dawida Kubackiego już do końca ich kariery, tylko po to, aby nie stracić sponsorów. Jeśli znajdą się lepsi od nich, to ich zastąpią. Na razie tych następców jednak nie ma, dlatego wcześniej wspomniana dwójka bierze udział w konkursach. Jednocześnie nadal działa przy nich "magia nazwiska", która przyciąga wiele firm. A nie da się ukryć, że bez pieniędzy, niełatwo w dzisiejszym sporcie coś osiągać.

- Trudno jest trenerowi desygnować zawodników, którzy nie prezentują odpowiedniej formy. Na pewno, jeśli któryś z nich zbliżałby się swoją dyspozycją do najsłabszych z kadry, zostałby zabrany na konkursy. Po treningach pewnie było widać, że są daleko za naszymi seniorami, którzy i tak nie są dobrzy - tłumaczy nasz rozmówca.

To właśnie te dwa najważniejsze argumenty przemawiają za występami Kubackiego oraz Stocha w Pucharze Świata. Pomimo ich słabych wyników, nadal stanowią o sile polskich skoków narciarskich.

Dziura pokoleniowa

Długopolski jednakże wlewa także trochę optymizmu w nasze serca. Co prawda nie ukrywa, że dziura pokoleniowa istnieje, ale o niej wiedzieliśmy już dawno. Jego zdaniem ci najmłodsi z kolei, jak chociażby Kacper Tomasik, Klemens Joniak czy Tymoteusz Amilkiewicz będą niedługo startować w PŚ na dobrym poziomie. Aczkolwiek jednocześnie obecnie nie widzi, aby mogli oni w przyszłości prezentować się aż tak dobrze, jak Stoch, Kubacki czy Żyła w ich najlepszych latach.

Thomas Thurnbichler przed zawodami w Ruce postanowił dokonać jednej zmiany. W miejsce bardzo słabego Macieja Kota powołał Jakuba Wolnego. W opinii Kazimierza Długopolskiego w tym ruchu nie ma szansy na odmianę wyników reprezentacji, jako całości, a co za tym idzie, znaczną poprawę lokaty w Pucharze Narodów.

- Raczej jest to zmiana dla zmiany, lecz Maćka nie było już sensu brać na kolejne konkursy, ponieważ jest w słabej formie. W tym sensie to miało rację bytu, ale czy będzie lepiej, to trudno powiedzieć - kończy doświadczony szkoleniowiec.

Zmagania skoczków w Finlandii zaplanowano od piątku 29 listopada do niedzieli 1 grudnia. Relacje tekstowe "na żywo" przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Mateusz Kmiecik, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (7)
avatar
Leszek PS SG
40 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Luka pokoleniowa? Dlaczego zmarnowano potencjał Ziobry, Muranki? A Pilch? 
avatar
Möchomorek
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, ale nasza dyscyplina narodowa jaką są skoki narciarskie, już się skończyła.
Nie ma się co oszukiwać, młodych chętnych w dobie komputerów, smartfonów i gier wideo nie będzie przybywać
Czytaj całość
avatar
piotr9990
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jacy znowu następcy. Problemem jest ze maja wygrywać od razu 
avatar
Jan Lewandowski
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wystawić jeszcze z 4-kotów ,a poziom będzie super Dla mnie jest popełniany błąd w szkoleniu ,Jeżeli staży zawodnicy innych ekip utrzymują formę .Naszych biją już młodzi których inni nie boją si Czytaj całość
avatar
Stanisław Przybyłowicz
3 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadne środowisko samo się nie oczyści . Klakierzy i potakiwacze zawsze będą przeciwko jakimkolwiek zmianom. Jak Kubacki i Stoch nie zakwalifikują się do konkursu, to sponsorzy zostaną. Jeśli to Czytaj całość