Petarda Aleksandra Zniszczoła. Polak z drugim najdalszym skokiem treningu!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł

Aleksander Zniszczoł skoczył aż 141,5 metra podczas jedynego treningu w Ruce. Polak jednakże ostatecznie uplasował się dopiero na 10. lokacie. Zwycięzcą został za to Jan Hoerl, który uzyskał 144 metry. Reszta Biało-Czerwonych spisała się słabo.

Polscy skoczkowie narciarscy po nieudanym weekendzie w Lillehammer przenieśli się razem z pozostałymi zawodnikami Pucharu Świata do Ruki. Biało-Czerwonych dalej reprezentowali Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł oraz Paweł Wąsek. Macieja Kota za to zastąpił Jakub Wolny.

W sobotę o 13:30 rozpoczął się pierwszy trening przed kwalifikacjami do konkursu indywidualnego. Początkowo miał się on odbyć w piątek, lecz silny wiatr, sięgający 10 metrów na sekundę, spowodował odwołanie wszystkich serii i przełożenie ich na kolejny dzień. Na szczęście tym razem aura była już łaskawsza, choć nieidealna.

Wiało z boku, co powodowało przerwy pomiędzy próbami niektórych uczestników. W pewnym momencie jury postanowiło zastopować zmagania na 15 minut. Dokładnie nastąpiło to po ósmym skoczku, którym był Jason Colby. Jednocześnie ogłoszono, że odbędzie się wyłącznie jeden trening, a na jego przeprowadzenie zostaną przeznaczone aż blisko dwie godziny.

Można stwierdzić, że typowe Kuusamo powróciło po kilku latach. Fiński obiekt od dawna był kojarzony z kapryśną pogodą i często niesprawiedliwymi wynikami. W ostatnich sezonach nastąpiła poprawa, ale jak śpiewała Anna Jantar: "Nic nie może przecież wiecznie trwać".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Gdy wznowiono serię, wydawało się, że wszystko się rozkręci. Niestety swoją próbę oddał wyłącznie Antti Aalto. Po chwili znów postanowiono o 15-minutowej przerwie. Na szczęście po tym czasie udało się już do końca przeprowadzić trening. Wiatr wiał skoczkom pod narty, choć z różną siłą, przez co różnice w odejmowanych punktach były spore.

Świetną próbą popisał się Aleksander Zniszczoł, który uzyskał aż 141,5 metra. Miał jednak bardzo korzystne warunki i wyższą belką startową niż czołówka klasyfikacji generalnej. Mimo wszystko ostatecznie uplasował się na 10. miejscu, dzięki czemu był najlepszym z Polaków. Nie miał jednak sporej konkurencji.

Kolejny z Biało-Czerownych znalazł się dopiero w trzeciej dziesiątce. Tym zawodnikiem był Paweł Wąsek. 25-latek skoczył 121,5 metra. Siedem metrów więcej uzyskał Kamil Stoch, ale trzykrotnemu mistrzowi olimpijskiemu odjęto więcej "oczek" za wiatr, a do tego ruszył z dwóch belek startowych wyżej. Tuż za nim został sklasyfikowany Dawid Kubacki (124,5 m). Bardzo słabo spisał się Jakub Wolny, o czym świadczy próba wyładowana na 101. metrze.

Trening padł za to łupem Jana Hoerla. Austriak skoczył 144 metry i tym sposobem wyprzedził drugiego Andreasa Wellingera o 13,8 punktu. Na trzeciej pozycji serię zakończył Daniel Tschofenig, który uzyskał 136,5 metra oraz 15 "oczek" mniej od tryumfatora.

Na 15:45 zaplanowano kwalifikacje. Relację tekstową "na żywo" ze wszystkich serii przeprowadzi portal WP SportoweFakty

Wyniki pierwszego treningu w Ruce:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Jan Hoerl Austria 144.0 101.1
2. Andreas Wellinger Niemcy 137.5 87.3
3. Daniel Tschofenig Austria 136.5 86.1
4. Artti Aigro Estonia 137.5 84.1
4. Karl Geiger Niemcy 136.5 84.1
6. Maximilian Ortner Austria 136.5 79.3
7. Manuel Fettner Austria 133.0 78.1
8. Timi Zajc Słowenia 134.5 77.6
9. Fredrik Villumstad Norwegia 131.0 76.1
10. Aleksander Zniszczoł Polska 141.5 74.7
22. Paweł Wąsek Polska 121.5 53
29. Kamil Stoch Polska 128.5 48.9
31. Dawid Kubacki Polska 124.5 46.5
47. Jakub Wolny Polska 101.0 8.5
Komentarze (1)
avatar
yes
30.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trening czyni mistrza - inni na poważnie(j) potraktowali jednak zawody!!