A mógł być komplet. Dramat Polaka w kwalifikacjach

Getty Images / Bjorn Reichert/NordicFocus / Na zdjęciu: Jakub Wolny
Getty Images / Bjorn Reichert/NordicFocus / Na zdjęciu: Jakub Wolny

Jakub Wolny został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon podczas kwalifikacji do drugiego konkursu Pucharu Świata w Ruce. Wobec tego awans wywalczyło łącznie czterech Polaków. Końcowy triumf w rywalizacji odniósł Pius Paschke.

W sobotę, 30 listopada w Ruce odbył się pierwszy konkurs drugiego weekendu zmagań w sezonie 2024/25 Pucharu Świata w skokach narciarskich. Po pierwszej serii blisko podium był Aleksander Zniszczoł, lecz ostatecznie zajął 13. miejsce. Oprócz niego zapunktował jeszcze tylko Kamil Stoch.

W drugich zmaganiach w Finlandii poprawić się będą mogli prawie wszyscy Polacy. Awansu do konkursu nie uzyskał bowiem Jakub Wolny. Problemem nie był jednak skok na odległość 105,5 metra, tylko nieregulaminowy kombinezon, za który został zdyskwalifikowany.

Wolny był pierwszym z naszych skoczków, który pojawił się na belce startowej. Po nim pojawił się Dawid Kubacki i uzyskał 123,5 metra. Dzięki temu uzyskał pewny awans do popołudniowych zmagań o punkty w klasyfikacji generalnej, zajmując 28. miejsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Nie zawiódł także Kamil Stoch, ale względem Kubackiego zaprezentował się znacznie słabiej. Podopieczny Michala Doleżala wylądował na 112 metrze i mimo awansu nie mógł być zadowolony po tym występie, bo został sklasyfikowany na 41. lokacie.

Udane próby zanotowali najwyżej sklasyfikowani Polacy w "generalce". Najpierw Paweł Wąsek oddał próbę na odległość 133 metrów i zajął 21. miejsce, z kolei Aleksander Zniszczoł osiągnął 129,5 m i był 23. Dzięki temu uzupełnili skład naszej kadry w konkursie.

Tym razem zmagania kwalifikacyjne zdominował Pius Paschke. Zwycięzca sobotniej rywalizacji, lider klasyfikacji generalnej PŚ poleciał aż 144,5 metra, dzięki czemu uplasował się na 1. miejsce. Za nim standardowo uplasowali się Austriacy, a konkretnie Daniel Tschofenig i Stefan Kraft.

Start konkursu o godzinie 15:15. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Pius Paschke Niemcy 144.5 162.9
2. Daniel Tschofenig Austria 141.0 157.4
3. Stefan Kraft Austria 139.0 152.9
4. Gregor Deschwanden Szwajcaria 141.0 150.8
5. Jan Hoerl Austria 137.5 150.7
6. Andreas Wellinger Niemcy 137.5 148.7
7. Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 141.0 148.7
8. Halvor Egner Granerud Norwegia 143.5 145.7
9. Maximilian Ortner Austria 141.0 145.2
10. Marius Lindvik Norwegia 140.0 144
21. Paweł Wąsek Polska 133.0 126.2
23. Aleksander Zniszczoł Polska 129.5 121.5
28. Dawid Kubacki Polska 123.5 111.1
41. Kamil Stoch Polska 112.0 78.5
60. Jakub Wolny Polska DSQ
Komentarze (14)
avatar
yes
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ktoś przyjrzy się wreszcie Małyszowi jako reklamiarzowi i prezesowi?
Początkowo szło mu kierowanie tylko grupką skoczków - dzisiaj i to jego przerasta! 
avatar
yes
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ważne, że zawodnik przeżył.
Tytułowymyśliwacz bał się wymienić nazwiska skoczka. Może nie był pewny czy to Kotowi się nie powiodło?? Użył słowa wytrycha Ktoś może pomyśleć, Polak to na przy
Czytaj całość
avatar
Ekspert do spraw sportu
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To straszne co wyprawia PiS 
avatar
Ires
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Tym z Platformy chyba gul skacze z zazdrości to piszą na odwrót ;D może zamiast sportu zrobić porównania do stopy życiowej? Najniższa krajowa w Norwegii 15 tys PLN. Tyle zarabia robol przy trzo Czytaj całość
avatar
Edan
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz pojawiła się trzecia kategoria skoczków .Do skoczków narciarskich i tzw.kombinatorów norweskich dołączyli kombinatorzy kombinezonowi.