Coś pięknego. Słowa o Polsce pójdą w świat

Doleżal, który od 2022 roku pełnił funkcję asystenta trenera Stefana Horngachera w reprezentacji Niemiec, zdecydował się na powrót do Polski na prośbę Kamila Stocha. Dzięki temu współpracuje obecnie tylko z nim.

- W Polsce czuję się naprawdę dobrze. Mam tu wielu przyjaciół i wytworzyła się swoista rodzinna atmosfera - powiedział Czech, cytowany przez portal drbna.cz.

Jego decyzja o powrocie była przemyślana. Obecność przyjaciół w Polsce w przypadku czeskiego trenera dodatkowo wpłynęła na komfort życia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki

Doleżal zna Polskę nie tylko z pracy zawodowej. Jak sam przyznaje, jego rodzina mieszkała blisko granicy. To sprawiło, że od najmłodszych lat miał kontakt z naszym krajem.

- Pierwszy raz byłem w Polsce dawno temu, jeszcze z rodziną. Teraz Beskidy mają doskonałe zaplecze sportowe, co przyciąga nawet czeskich sportowców - wyznał Doleżał.

Czech dostrzegł również rozwój infrastruktury w Polsce, co według niego jest kluczowe dla dalszego rozwoju sportu. - Gdy porównuję Polskę, kiedy jeszcze skakałem, z tą, jaka jest dzisiaj, widzę, jak bardzo zmieniła się infrastruktura. Są nowe drogi, można tu bezpiecznie jeździć - podkreślił.

Zmagania Pucharu Świata w sezonie 2024/25 w Wiśle są kolejnymi, w którym rywalizuje jego podopieczny. Do tej pory Stoch nie osiągnął jeszcze spektakularnych wyników pod wodzą Doleżala.

Wrócił Piotr Żyła i się zaczęło. "Jestem gruby, ale szczęśliwy"