2 Ogłoszenie miast organizujących mistrzostwa świata w poszczególnych konkurencjach narciarskich w 2017 roku było jedynym, za to bardzo wyczekiwanym, punktem ostatniego dnia dorocznego kongresu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. - Chciałbym podziękować wszystkim miastom, które czyniły starania i włożyły wysiłek w przygotowania. Za chwilę dowiemy się, kto zorganizuje mistrzostwa - powiedział Gianfranco Kasper, przewodniczący FIS, rozpoczynając finałową ceremonię.
Z naszego punktu widzenia najważniejszy był wybór gospodarza mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, gdyż wśród kandydatów znalazło się Zakopane. Polska miejscowość miała za rywali Lahti, Planicę i Oberstdorf. Działacze FIS zdecydowali, że to fińska miejscowość zorganizuje mistrzostwa za pięć lat. Dla Lahti oznacza to, że najlepsi narciarze będą walczyć tam o medale już po raz siódmy w historii (poprzednio w 1926, 1938, 1958, 1978, 1989 i 2001), co jest absolutnym rekordem w tej kategorii. Rekord ustanowiło też Zakopane, niestety niechlubny - jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby jakieś miasto kandydowało czterokrotnie i za każdym razem czyniło to nieskutecznie. Polski Związek Narciarski już wcześniej zapowiedział, że w przypadku ewentualnego tegorocznego niepowodzenia Zakopane będzie ponownie zgłoszone jako kandydat do organizacji mistrzostw w 2019 roku.
Porażka polskiej kandydatury nie jest niestety wielkim zaskoczeniem. W ostatnim czasie nie brakowało u nas licznych wpadek - odwołano Puchar Świata w kombinacji norweskiej, co spotkało się z bardzo krytycznymi uwagami działaczy FIS, to samo spotkało Puchar Świata w skokach pań, zmieniony na Puchar Kontynentalny, ponadto niemalże do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy Zakopane otrzyma gwarancje rządowe. Nasz ośrodek nie ma ponadto odpowiednich tras biegowych, a Średnia Krokiew od lat nie była modernizowana. Gdy dodać do tego trudności z dojazdem do stolicy Tatr i częste korki na "zakopiance" trudno dziwić się, że w FIS postawiono na sprawdzone Lahti.
W czwartek zdecydowano też, że w 2017 roku mistrzostwa świata w snowboardzie zorganizuje Sierra Nevada, zaś najlepszych narciarzy alpejskich ugości Sankt Moritz.
