Jens Weissflog przed TCS: Faworytami są Freund, Kofler i Schlierenzauer

Jens Weissflog to jeden z wybitniejszych sportowców w historii byłego NRD. Przez lata znajdował się w światowej czołówce skoczków narciarskich. Co ma do powiedzenia przed Turniejem Czterech Skoczni?

Aleks Jovičić
Aleks Jovičić
Ponad dekadę lat był tym, który najwięcej razy wygrał Turniej Czterech Skoczni. Aż 33 razy wygrywał konkursy Pucharu Świata. Był również Mistrzem Świata oraz Mistrzem Olimpijskim. Dziś jest legendą i autorytetem. Jens Weissflog aż 4 razy kończył TCS na pierwszym miejscu. Rekord ten swoim piątym triumfem pobił dopiero po dwunastu latach Janne Ahonen.W obliczu bardzo dobrych występów niemieckich skoczków znów mówi się, iż reprezentant tego kraju może sięgnąć po triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Głodni sukcesów niemieccy kibice liczą, że na wysokości zadania stanie Severin Freund. Obecnie jest on wiceliderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Zdaniem Jensa Weissfloga 24-latka śmiało można zaliczyć do grona faworytów, jednak nie jest w nim  osamotniony. - Dlaczego nie? W tym sezonie już dwa razy święcił triumfy w zawodach Pucharu Świata, więc wszystko jest możliwe. Jednak Severin nie jest jedynym faworytem Turnieju Czterech skoczni, gdyż jest jeszcze trzech lub czterech zawodników, którzy mogą walczyć o czołowe miejsca. Oprócz Freunda głównymi faworytami będą Austriacy. Wraz z Andreasem Koflerem i Gregorem Schlierenzauerem tworzą trio głównych pretendentów - ocenił.

Freund przez moment był nawet liderem PŚ, co dość zdziwiło Weissfloga. - Początkowo byłem zaskoczony tak dobrą postawą. Szczególnie, że przecież musiał poddać się operacji kręgosłupa, co ograniczyło go latem. Musiał całkowicie zmienić plany treningowe.

Aż trzech reprezentantów Niemiec zajmuje miejsca w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Czterokrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni nie jest specjalnie zaskoczony przebudzeniem swoich rodaków. Ponadto pozytywnie ocenia on pracę trenera Wernera Schustera. - Nie jestem jakoś bardzo zaskoczony takimi wynikami Niemców. Ten rozwój nie przyszedł nagle. Wciągu ostatnich trzech lat Severin Freund i Richard Freitag dawali znać o swoich możliwościach. Teraz pokazują, że stać ich na jeszcze więcej. Werner Schuster jest bardzo dobrym trenerem. Jednak szkoleniowiec, by mieć rezultat musi mieć za sobą odpowiednich ludzi w tle. Jednak trener wielką rolę w rozwijaniu talentu. Rewelacją tegorocznych zmagań jest zaledwie 17-letni Andreas Wellinger, który w debiutanckim sezonie dwukrotnie stanął na podium. Co na to Weissflog? - Słyszałem o nim wiele dobrego, gdy jeszcze skakał w kadrach B i C, ale nie spodziewałbym się nigdy, że takie sukcesy przyjdą tak szybko. To fantastyczne, gdy młody zawodnik rozpoczyna od mocnego uderzenia, a potem jest stabilny. W ostatnich latach tak było tylko w przypadku Austriaków. Turniej Czterech Skoczni może być dla niego bardzo trudny. Będzie skakał przed własną publicznością, skupi się na nim największa uwaga. Norwegowie czy Finowie mają łatwiej, a dla niego będzie to nie lada wyzwanie.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×