Bardzo groźny wypadek młodego skoczka narciarskiego na zawodach LOTOS Cup

Rozgrywany w trudnych warunkach konkurs LOTOS Cup w Szczyrku źle skończył się dla Artura Wacławiaka. Młody skoczek po upadku został przetransportowany helikopterem do szpitala.

W tym artykule dowiesz się o:

Piątkowy konkurs, który zainaugurował kolejną edycję LOTOS Cup, rozgrywany był w trudnych warunkach i wielokrotnie przerywany. Zawody przy padający deszczu ze śniegiem i wiejącym wietrze okazały się niestety pechowe. Artur Wacławiak nie zdołał bowiem poradzić sobie z pogodą i miał bardzo groźny wypadek. Młody skoczek został zniesiony ze skoczni na noszach, a następnie za pomocą obecnego na miejscu śmigłowca przetransportowany do szpitala w Katowicach.

Na razie nie ma komunikatu na temat stanu zdrowia Wacławiaka.

Komentarze (3)
pAblo
29.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze zabezpieczone, tylko czemu najmłodsi skakali w takich warunkach? To nie mistrzowie świata, ale dzieciaki, które dopiero się uczą... 
avatar
MrJerry
29.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo! Zawody "zabezpieczone" przez medikopter. Szybki transport do szpitala zapewniony...