- 2012 rok zakończył się bardzo miło - kolacją z większością zespołu i rodziną, w tym z rodzicami, wujkami i ciociami. Występ Andersa Jacobsena w Garmisch był imponujący. Tymczasem przebywamy już w Innsbrucku. Jestem podekscytowany dwoma konkursami w Austrii, gdzie publiczność zawsze jest znakomita - zaznacza Thomas Morgenstern.
Austriak twierdzi również, że udało mu się poprawić swoje skoki. Wróciła "łatwość" skakania. O faktycznych skutkach wytężonej pracy "Morgiego" będziemy się mogli przekonać już podczas kwalifikacji w Innsbrucku. Ich start zaplanowano na 13:45.