Kolejny świetny występ zanotował w zawodach Pucharu Świata Kamil Stoch. Polak nowy 2013 rok rozpoczął od mocnego uderzenia i w dalszym ciągu kontynuuje swoją dobrą passę. Mieszkaniec Zębu po szóstym miejscu w Ga-Pa i drugim w Innsbrucku, w święto Trzech Króli "wylądował" na czwartej pozycji. I to w obu klasyfikacjach. Nasz reprezentant mimo swoich wspaniałych skoków w Bischofshofen bez wątpienia ma prawo czuć niedosyt.
Podopieczny Łukasza Kruczka podium w TCS przegrał o dwa "oczka", a w niedzielnych zawodach w walce o trzecie miejsce był gorszy od Stefana Krafta o 1,1 punktu. Austriak na swoim terenie potwierdził, że jego dominacja w drugiej lidze nie była przypadkowa, a Polak pokazał, że w końcu ustabilizował swoją formę. Nasz rodak nierównością raził do końca grudnia z zawodami w Oberstdorfie włącznie. Stoch najwięcej w turnieju stracił na jego inauguracji po słabszej drugiej próbie, kiedy był dopiero trzynasty. Występ na "Schattenbergschanze" odbił się Polakowi czkawką szóstego stycznia, ale okazję do wymazania go z pamięci będzie miał już niebawem i to przed własną publicznością.
W cieniu mieszkańca Zębu po raz trzeci z rzędu w czołowej "10" znalazł się Maciej Kot, który na dużej skoczni im. Paula-Ausserleitnera po niezbyt udanych treningach zaprezentował się wyśmienicie, pokonując w parze KO Richarda Freitaga. Trzypunktową batalię z Niemcami pomimo porażki Krzysztofa Miętusa z Andreasem Wankiem wygrali ostatecznie Polacy. Ogromną niespodziankę w rywalizacji z Severinem Freundem sprawił bowiem otwierający konkurs Stefan Hula. Zawodnik Sokoła Szczyrk w elegancki sposób wyeliminował z wielkiej gry faworyta naszych zachodnich sąsiadów, pomagając tym samym Kamilowi Stochowi. Niezwykle zacięty bój stoczyli pomiędzy sobą Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki. W braterskiej konfrontacji "górą", ale o 0,7 punktu był ten pierwszy.
W decydującej odsłonie TCS lider biało-czerwonych w boju o końcowe podium miał tylko dwóch przeciwników z Norwegii - Andersa Bardala i Toma Hilde. Nasz reprezentant z zawodnikami Alexandra Stoeckla w Bischofshofen się wprawdzie uporał, ale przewagi ostatniego z nich nie zdołał do końca zniwelować. Podobny los, co Stocha spotkał na "Bergisel" Dimitrija Wassiljewa. Rosjanin siedmiokrotnie czarował publiczność dalekimi próbami, ale jak wiadomo - o raz za mało.
Pasjonujące widowisko w dolinie rzeki Salzah zgodnie z oczekiwaniami stworzyli Anders Jacobsen oraz Gregor Schlierenzauer, którzy obsadzili dwie czołowe lokaty. Swój sukces w 61. TCS w imponującym stylu przypieczętował Tyrolczyk. Wielokrotny mistrz świata w drużynie, obchodzący w poniedziałek swoje dwudzieste trzecie urodziny, przy błysku fleszy i głośnej owacji licznie przybyłych kibiców po raz 45-ty sięgnął po triumf w PŚ. Oznacza to, że Austriak z legendarnym Finem - Matti Nykaenenem może zrównać się już po środowych zawodach w Wiśle. Na słowa pochwały zasługuje też ambitnie walczący do samego końca Norweg. Jacobsen, bo o nim mowa, w finałowej kolejce wysoko zawiesił poprzeczkę "Schlieriemu", ale ostatecznie to as w rękawie Alexandra Pointnera mógł cieszyć się z podwójnego zwycięstwa.
Wyniki niedzielnego konkursu w Bischofshofen:
M | Zawodnik | Kraj | Skoki (m) | Nota |
---|---|---|---|---|
1 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 133/137,5 | 272,7 |
2 | Anders Jacobsen | Norwegia | 131,5/139 | 270,4 |
3 | Stefan Kraft | Austria | 131/131 | 261,3 |
4 | Kamil Stoch | Polska | 131/131,5 | 260,2 |
5 | Anders Bardal | Norwegia | 130/130 | 257,3 |
6 | Thomas Morgenstern | Austria | 132/127 | 253,7 |
7 | Dimitri Wasiljew | Rosja | 132/130,5 | 252,9 |
8 | Michael Neumayer | Niemcy | 132/128,5 | 251,5 |
9 | Tom Hilde | Norwegia | 126,5/131 | 250,9 |
10 | Maciej Kot | Polska | 132/126 | 250,8 |
29 | Stefan Hula | Polska | 127/122 | 231,3 |
30 | Piotr Żyła | Polska | 127/124,5 | 230,5 |
39 | Krzysztof Miętus | Polska | 123 | 113,6 |
42 | Dawid Kubacki | Polska | 125 | 111,6 |
Klasyfikacja łączna 61. TCS:
M | Zawodnik | Kraj | Nota |
---|---|---|---|
1 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 1100,2 |
2 | Anders Jacobsen | Norwegia | 1087,2 |
3 | Tom Hilde | Norwegia | 1029,2 |
4 | Kamil Stoch | Polska | 1027,2 |
5 | Anders Bardal | Norwegia | 1026,8 |
6 | Michael Neumayer | Niemcy | 996,7 |
7 | Dimitri Wasiljew | Rosja | 994,8 |
8 | Peter Prevc | Słowenia | 989,9 |
9 | Andreas Wellinger | Niemcy | 988,7 |
10 | Martin Schmitt | Niemcy | 980,8 |
20 | Maciej Kot | Polska | 840,6 |
23 | Piotr Żyła | Polska | 798,8 |
30 | Stefan Hula | Polska | 704,2 |
31 | Dawid Kubacki | Polska | 698,0 |
37 | Krzysztof Miętus | Polska | 569,1 |
51 | Klemens Murańka | Polska | 242,6 |
Klasyfikacja generalna PŚ:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Kamil Stoch | Polska | 1443 |
2. | Richard Freitag | Niemcy | 1070 |
3. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 985 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 881 |
5. | Robert Johansson | Norwegia | 840 |
6. | Andreas Wellinger | Niemcy | 828 |
7. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 821 |
8. | Andreas Stjernen | Norwegia | 665 |
9. | Dawid Kubacki | Polska | 633 |
10. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 597 |
13. | Stefan Hula | Polska | 431 |
16. | Piotr Żyła | Polska | 403 |
21. | Maciej Kot | Polska | 261 |
36. | Jakub Wolny | Polska | 73 |
73. | Tomasz Pilch | Polska | 1 |
Klasyfikacja Pucharu Narodów:
M | Kraj | Nota |
---|---|---|
1 | Austria | 2503 |
2 | Niemcy | 2265 |
3 | Norwegia | 2012 |
4 | Słowenia | 1016 |
5 | Japonia | 721 |
6 | Polska | 562 |
7 | Rosja | 494 |
8 | Czechy | 282 |
9 | Szwajcaria | 249 |
10 | Włochy | 187 |
11 | Finlandia | 151 |
12 | USA | 100 |
13 | Bułgaria | 96 |