Gregor Schlierenzauer przeskoczył rywali w Kuusamo, Kamil Stoch w dziesiątce

W drugim konkursie indywidualnym Pucharu Świata w tym sezonie zwyciężył Gregor Schlierenzauer. Wśród Polaków, na największe pochwały zasłużył Kamil Stoch, który uplasował się na 10. lokacie.

Po pierwszej serii nic nie wskazywało na to, ze Gregor Schlierenzauer pobije konkurentów. Zajmował zaledwie 15. pozycję tracąc do lidera 17,8 punktu. Jak widać, dla zdobywcy kryształowej kuli za poprzedni sezon nic jednak nie jest w stanie zatrzymać. Choć zanosiło się na sensacyjne zwycięstwo 22-letniego Niemca Marinusa Krausa, to jednak młody zawodnik uplasował się ostatecznie na, i tak znakomitej dla niego, 2. pozycji. 3. lokatę wywalczył wracający do czołówki najlepszych skoczków na świecie Thomas Morgenstern.

Na pochwałę za konkurs na obiekcie Ruka International Ski Stadium zasługuje również 41-letni Noriaki Kasai. Japończyk, mimo wieku, ani myśli odpuszczać rywalizacji z tuzami światowych skoków. Tym razem reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni zajął 5. miejsce. Do podium stracił jednak niewiele, bo 3,7 punktu.

Polacy spisali się bardzo dobrze - trudno inaczej określić występ, podczas którego w 2. serii skakało aż pięciu biało-czerwonych, jednak niektórzy nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Kamil Stoch, mimo takiej szansy, nie poprawił swojej lokaty z 1. odsłony zawodów pozostając na 10. pozycji. 18. był Krzysztof Biegun. Może miejsce nie robi wielkiego wrażenia, jednak warto odnotować, że po 1. konkursie w Kuusamo 19-latek zachował żółty trykot lidera Pucharu Świata! O 1 punkt wyprzedza Marinusa Krausa.

Maciej Kot w 2. skoku nie popisał się - stać go na znacznie lepszy skok niż ten, po którym lądował na 119. metrze fińskiego obiektu. Nieco zawiódł również Piotr Żyła ostatecznie plasując się na 23. lokacie. Obaj nasi reprezentanci od początku rywalizacji w Kuusamo pokazywali jednak, że Ruka International Ski Stadium nie należy do ich ulubionych skoczni.

Trudno oceniać drugi skok Dawida Kubackiego. Zawodnik urodzony w Nowym Targu, po mocnym podmuchu wiatru, bardziej ratował się przed upadkiem niż walczył o korzystny rezultat. Niezbyt dobry występ na pewno zaliczył natomiast Jan Ziobro. Zawodnik urodzony w Rabce-Zdroju nie awansował do 2. serii zawodów i z przypisanymi 107,6 punktami przy nazwisku zajął ostatecznie 37. pozycję.

Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata!

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.

MZawodnikKrajSkoki (m)Punkty
1. Gregor Schlierenzauer Austria 128,5/143 273,2
2. Marinus Kraus Niemcy 136/133 272,7
3. Thomas Morgenstern Austria 127,5/133,5 272,3
4. Rune Velta Norwegia 133/130,5 269,2
5. Noriaki Kasai Japonia 133/132 268,6
6. Robert Kranjec Słowenia 126,5/136 266,5
6. Severin Freund Niemcy 137/126,5 266,5
8. Dimitry Vassiliev Rosja 128,5/132,5 262,9
9. Taku Takeuchi Japonia 133,5/131,5 261,5
10. Kamil Stoch Polska 126,5/129 259,1
18. Krzysztof Biegun Polska 128/125 242,3
21. Maciej Kot Polska 126,5/119 230,7
23. Piotr Żyła Polska 124,5/115 228,7
30. Dawid Kubacki Polska 120,5/86 156,9
37. Jan Ziobro Polska 118,5 107,6
Źródło artykułu: