Apoloniusz Tajner nie ukrywa, że inne federacje będą próbowały robić "podchody" pod polskiego trenera. - Na pewno takie próby będą. Łukasz to dziś jeden z najlepszych trenerów na świecie. Ale nie sądzę, by dał się skusić. Zbudował naprawdę świetnie działającą maszynę i będzie mu szkoda ją zostawiać - powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego w rozmowie z Polska The Times.
Inne kraje mogą skusić Łukasza Kruczka zarobkami, gdyż trener Polaków zarabia mniej niż zagraniczni szkoleniowcy pracujący wcześniej z naszą kadrą. - Łukasz nie musi już teraz narzekać. Dbamy o niego. Dużo bardziej niż PZN dbał o mnie w czasach, gdy byłem trenerem Małysza. Przypomnę, że przez trzy lata, gdy osiągaliśmy największe sukcesy, zarabiałem 3800 zł brutto, mimo że zwracałem się do zarządu o podwyżkę - poinformował Tajner.
W niedzielę w Planicy zakończony zostanie niezwykle udany dla Polaków sezon. Przypomnijmy, że Kamil Stoch zdobył w Soczi dwa złote medale olimpijskie. Ponadto jest on o krok od wygrania Pucharu Świata. Nasza drużyna zajęła czwarte miejsce na igrzyskach. Warto też odnotować pucharowe zwycięstwa Krzysztofa Bieguna i Jana Ziobro.
Cała rozmowa w Polska The Times.
"- Dbamy o niego. Dużo bardziej niż PZN dbał o mnie w czasach, gdy byłem trenerem Małysza. Przypomnę, że przez trzy lata, gdy osiągaliśmy największe sukcesy, zarabiałem 3800 zł brutto.. Czytaj całość
cwaniaczku, zabezpieczyles sie przed nalezytym ocenianiem twoich baboli (nie zawsze je robisz, ale często są to grube babole), bo zablokowaleś wszystkich twoich oponentów . Ale ja i t Czytaj całość
Faktem bezsprzecznym je Czytaj całość