Tajner o Kruczku: Zbudował naprawdę świetnie działającą maszynę i będzie mu szkoda ją zostawiać

PAP
PAP

Polscy skoczkowie pod wodzą Łukasza Kruczka zanotowali znakomite wyniki w sezonie 2013/2014. Nic więc w tym dziwnego, że coraz częściej zadaje się pytanie, czy Kruczek zostanie w Polsce.

Apoloniusz Tajner nie ukrywa, że inne federacje będą próbowały robić "podchody" pod polskiego trenera. - Na pewno takie próby będą. Łukasz to dziś jeden z najlepszych trenerów na świecie. Ale nie sądzę, by dał się skusić. Zbudował naprawdę świetnie działającą maszynę i będzie mu szkoda ją zostawiać - powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego w rozmowie z Polska The Times.

Inne kraje mogą skusić Łukasza Kruczka zarobkami, gdyż trener Polaków zarabia mniej niż zagraniczni szkoleniowcy pracujący wcześniej z naszą kadrą. - Łukasz nie musi już teraz narzekać. Dbamy o niego. Dużo bardziej niż PZN dbał o mnie w czasach, gdy byłem trenerem Małysza. Przypomnę, że przez trzy lata, gdy osiągaliśmy największe sukcesy, zarabiałem 3800 zł brutto, mimo że zwracałem się do zarządu o podwyżkę - poinformował Tajner.

W niedzielę w Planicy zakończony zostanie niezwykle udany dla Polaków sezon. Przypomnijmy, że Kamil Stoch zdobył w Soczi dwa złote medale olimpijskie. Ponadto jest on o krok od wygrania Pucharu Świata. Nasza drużyna zajęła czwarte miejsce na igrzyskach. Warto też odnotować pucharowe zwycięstwa Krzysztofa Bieguna i Jana Ziobro.

Cała rozmowa w Polska The Times.

Źródło artykułu: