Tydzień przerwy w treningach Macieja Kota

Badania, które [tag=6604]Maciej Kot[/tag] przeszedł w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie nie wykazały poważnego urazu kostki. Co najważniejsze, więzadło nie zostało zerwane.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, skoczek doznał kontuzji podczas porannej gry w siatkówkę przed konkursem indywidualnym LGP w Wiśle. Teraz reprezentanta Polski czeka tydzień rehabilitacji. Jak podaje oficjalna strona internetowa Polskiego Związku Narciarskiego, dopiero po jej zakończeniu doktor Aleksander Winiarski zadecyduje o wznowieniu treningu. 
[ad=rectangle]
Sam zawodnik podkreśla, iż najważniejsze jest to, że wiązadła nie zostały zerwane. Są naciągnięte, a jedno lekko naderwane. Uszkodzona została też torebka, jest widoczny duży obrzęk, wystąpił płynny krwiak. Kości jednak są całe.

- Teraz przez najbliższe dni, dwa razy dziennie, będzie trwała moja rehabilitacja. Kostka jest zatripowana, jest to taki specjalny stabilizator, który ma na celu troszkę ją unieruchomić. Moim zadaniem będzie jak najlepsze oszczędzanie tej kostki i jej chłodzenie, bo w tym momencie jest to bardzo ważne - cytuje podopiecznego Łukasza Kruczka PZN.

Źródło: PZN

Źródło artykułu: