Triumf reprezentanta Norwegii nie jest zaskoczeniem. Anders Fannemel znakomicie spisuje się od początku sezonu i wielu typowało, że wygra już u siebie w Lillehammer. Wtedy jednak warunki był na tyle niestabilne, że wiatr w pewnym sensie ustawił rywalizację, a na pewno pokrzyżował szyki Fannemela. Młody Norweg musiał więc jeszcze nieco poczekać na pierwszy triumf. Doczekał się go w Niżnym Tagile i trzeba przyznać, że jest to wygrana w pełni zasłużona. Fannemel pięknie skakał w obydwu kolejkach i w nagrodę za swój sukces w niedzielę wystąpi w żółtej koszulce lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - dotychczasowy przodownik cyklu Roman Koudelka do Rosji nie przyjechał, z czego Norweg skwapliwie skorzystał.
[ad=rectangle]
Pozostałe lokaty na podium także bez niespodzianek. Gregor Schlierenzauer zdaje się na dobre wracać do grona najlepszych - Austriak ma już na koncie w tym sezonie wygraną, a teraz doszło do niej także drugie miejsce. W finałowej kolejce Schlierenzauer skoczył 133 metry, tyle samo co Fannemel, i była to osiągnięta wraz z Norwegiem najlepsza odległość całych zawodów. Na najniższym stopniu podium stanął natomiast Severin Freund, zaledwie o pół punkty lepszy niż Stefan Kraft.
Powody do zadowolenia mamy również my. O wynikach z ubiegłej zimy na razie nie ma co marzyć, więc cieszyć muszą mniejsze osiągnięcia. Godnym odnotowania faktem jest więc wynik Piotra Żyły, który utrzymał dziesiąte miejsce zajmowane w Niżnym Tagile już po pierwszej kolejce. Co ważne, skoki Polaka były bardzo równe i stabilne. Oby był to zwiastun dalszych progresów - na razie dziesiąta pozycja jest najlepszym wynikiem Żyły (a zarazem któregokolwiek z naszych reprezentantów) w sezonie 2014/2015.
Punkty Pucharu Świata zdobyli też Dawid Kubacki i Maciej Kot, którzy zajęli odpowiednio dwudzieste trzecie i dwudzieste szóste lokaty. Dla Kubackiego to pierwszy awans do drugiej serii w sezonie; Kotowi taka sztuka już się udała wcześniej. Niewiele zabrakło, a w gronie najlepszych trzydziestu skoczków w Niżnym Tagile byliby także inni biało-czerwoni. Trzydzieste pierwsze miejsce zajął bowiem Jan Ziobro, a trzydzieste piąte Klemens Murańka.
Sobotnie zawody były pierwszymi w historii, które rozegrano w Niżnym Tagile. Inauguracja pucharowej rywalizacji w tym mieście była udana - pogoda nie torpedowała konkursu, a na trybunach nie zabrakło widzów, którzy gorąco dopingowali swoich reprezentantów. Rosjanie wypadli nieźle (zapunktowało czterech), więc być może w niedzielę liczba kibiców będzie jeszcze większa.
Wyniki konkursu w Niżnym Tagile:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Nota | Skok |
---|---|---|---|---|
1 | Anders Fannemel | Norwegia | 263,1 | 132,0/133,0 |
2 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 257,3 | 129,0/133,0 |
3 | Severin Freund | Niemcy | 254,9 | 130,5/127,0 |
4 | Stefan Kraft | Austria | 254,4 | 130,5/130,0 |
5 | Peter Prevc | Słowenia | 240,0 | 127,0/124,5 |
6 | Anders Bardal | Norwegia | 238,9 | 126,5/127,0 |
7 | Matjaz Pungertar | Słowenia | 238,2 | 130,0/127,0 |
8 | Marinus Kraus | Niemcy | 237,4 | 130,0/125,5 |
9 | Michael Hayboeck | Austria | 234,4 | 124,0/128,0 |
10 | Piotr Żyła | Polska | 232,0 | 125,5/126,0 |
23 | Dawid Kubacki | Polska | 215,5 | 117,5/121,5 |
26 | Maciej Kot | Polska | 208,3 | 116,0/118,5 |
31 | Jan Ziobro | Polska | 101,2 | 119,5 |
35 | Klemens Murańka | Polska | 100,4 | 118,0 |
Aktualna klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Kamil Stoch | Polska | 1443 |
2. | Richard Freitag | Niemcy | 1070 |
3. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 985 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 881 |
5. | Robert Johansson | Norwegia | 840 |
6. | Andreas Wellinger | Niemcy | 828 |
7. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 821 |
8. | Andreas Stjernen | Norwegia | 665 |
9. | Dawid Kubacki | Polska | 633 |
10. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 597 |
13. | Stefan Hula | Polska | 431 |
16. | Piotr Żyła | Polska | 403 |
21. | Maciej Kot | Polska | 261 |
36. | Jakub Wolny | Polska | 73 |
73. | Tomasz Pilch | Polska | 1 |