Kilka lat temu pojawił się u nas pomysł rozgrywania latem całego turnieju na obiektach w Szczyrku, Wiśle i Zakopanem - działacze twierdzili nawet, że będzie to nasza wersja Turnieju Czterech Skoczni. Ostatecznie skończyło się na zaledwie jednej edycji, a w FIS zaczęto przyznawać letnie konkursy przede wszystkim tym miastom, które nie organizują zimowego Pucharu Świata.
[ad=rectangle]
Wszystko wskazuje jednak na to, że Zakopane powróci do letniego terminarza. W trakcie ostatnich konkursów pucharowych dziennikarze raz po raz przekazywali sobie taką informację, choć długo nie była ona potwierdzona. Dobra wiadomość już oficjalnie została ogłoszona tuż po zwycięstwie Kamila Stocha, gdy spiker zawodów poinformował, że kolejna okazja do kibicowania światowej czołówce na Wielkiej Krokwi będzie nie za rok, a za pół roku, właśnie przy okazji letniej Grand Prix.
Wszystko wskazuje na to, że już za kilka miesięcy najlepsi skoczkowie narciarscy świata powrócą do Zakopanego. Na Wielkiej Krokwi tym razem ma się odbyć rywalizacja w ramach letniej Grand Prix.
