Severin Freund w drugiej serii pobił rekord skoczni, osiągając 96,5 metra, co było najdłuższą próbą w konkursie. Zabrakło mu niewiele, by zdobyć najcenniejszy z krążków, ale tym razem ta sztuka mu się nie udała.
[ad=rectangle]
- Jestem bardzo zadowolony ze srebrnego medalu. Mój skok w finałowej serii był jednym z najlepszych, jakie oddałem w ostatnich tygodniach. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się tego dokonać właśnie w takim dniu - powiedział Niemiec.
Dla Stefana Krafta to kolejny wielki sukces po zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni. - Moje marzenie się spełniło i zdobyłem medal. Zaryzykowałem w drugim skoku i opłaciło mi się to. Wypiję lampkę szampana wieczorem, ale nie będę zbyt długo świętował, bo w niedzielę czeka mnie kolejne wyzwanie - zapewnił Austriak.
Wszyscy medaliści w niedzielę wystąpią w konkursie drużynowym-mieszanym i mają szansę na kolejne krążki w swojej kolekcji.
a i tak nie został Mistrzem Świata?!Dlaczego...?