- Nasza córka zimą skończy roczek. Byłem obecny przy porodzie. Jej przyjście na świat było cenniejsze od wszystkich moich sukcesów sportowych. To jest po prostu piękny dar - stwierdził w rozmowie z Bildem Martin Schmitt.
Wielki sportowy rywal Adama Małysza po zakończeniu kariery wyczynowego skoczka nie próżnuje. Przede wszystkim pomaga swojej żonie Adler Schmitt opiekować się ich córką. Były zawodnik ma już za sobą studia w Kolonii, gdzie z wyróżnieniem ukończył kierunek trenerski. Schmitt już wcześniej ukończył także szkołę podyplomową w zakresie zarządzania sportem.
Najbliższy sezon zimowy dla głównego zainteresowanego będzie pracowity, bowiem podczas Turnieju Czterech Skoczni znów sprawdzi się w roli eksperta stacji Eurosport.
Prestiżowy turniej na niemieckich i austriackich obiektach rozpocznie się 28 grudnia. Miesiąc wcześniej, także za naszą zachodnią granicą, zaplanowano inaugurację PŚ w skokach narciarskich w Klingenthal.