Największy wygrany: Gregor SchlierenzauerPo słabszym występie w Klingenthal Austriak odpuścił zawody w Finlandii i udał się do Lillehammer, by spokojnie potrenować przed kolejnym weekendem Pucharu Świata. Takie posunięcie okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Podczas gdy większość skoczków tylko bezradnie przyglądała się powiewającym na skoczni flagom, Schlierenzauer mógł spokojnie poprawiać swoje błędy. Czy treningi pomogły rekordziście pod względem pucharowych wiktorii, przekonamy się w Norwegii.